Tryb drzewa | Tryb normalny

**Maka_91** · 12-09-2022 14:15:48

Witam
Jakie powinno być pasowanie sworznia w tłoku w rometach z polskim silnikiem?
Właśnie robię 019 i sworzeń wchodzi w tłok dość luźno ręcznie, próbowałem kilka sworzni i tłoków . W tych silnikach chyba sworzeń w tłoku nie jest pływająco a ciasno nieruchomo spasowany? Montowany na gorąco.
Czy dobrze myślę?
I druga sprawa to czy można przejść na sworzeń pływający w tłoku i dowiercić otwory do smarowania w tłoku w piastach sworznia.

**Norweski Zomowiec** · 12-09-2022 17:04:59

W silnikach samochodowcach, a nawet ciężarowych sworzeń wchodzi pchając tylko małym palcem. powinno być podobnie, ale różnie bywa

Niektórzy wiercą otwory smarujące w tłoku. aby smarować sworzeń. Nie powinno zaszkodzić

**Bob_Harley** · 12-09-2022 17:16:21

mi sie wydaje ze lepiej jak wchodzi ciasno, wrecz na gorąco, np. w Ursusie C-360 to trzeba grzac piaste tłoka i dopiero wejdzie, zaś w silniczkach takich jak Dezamety czy simsonowskie to widziałem ze sworzen wchodzil palcem bez problemu. Tylko sie tak zastanawiam czy wtedy nie bedzie sie wyrabiac piasta tłoka, jesli sworzen bedzie luźno? Chyba po to calosc trzyma sie w tulejce lub lozysku igielkowym zeby sam sworzen był nieruchomy... W kazdym razie w mojej jafce juz zakladalem ze 3 rozne sworznie i za kazdym razem wchodzily ciezko ze trzeba bylo zagrzac albo dociagnac np. przez śrube (taki ściągacz swego rodzaju)

**Debesta** · 12-09-2022 21:08:21

To czy się będzie wycieral zalezy od stopu tloka i dokładności jego obróbki. Przy korbowodzie na tulejce mydle ze nie warto robić plywajacego sworznia, aczkolwiek zdania na ten ten temat sa podzielone. Przy zmianie korbowodu na ulozyskowanie wówczas warto przepolerowac gniazdo pod sworzen w tloku.

**Maka_91** · 12-09-2022 23:00:55

Czyli tutaj pasowanie ciasne powinno być sworznia w tłoku, no bo nie jest pływający.
Sprawdzałem w instrukcji i faktycznie jest tak, że luz sworzeń - tulejka jest większy niż sworzeń - tłok. W tłoku jest ciaśniejsze pasowanie.
Stąd wlanie moje zdziwienie, że te sworznie tak leko wchodzą. Wydaje mi się, że powinno być ciężko włożyć i pasować na gorąco.
Przy okazji pytanie, czy przejście na igiełki w główce wymaga specjalnego - nowego korbowodu?
Czy orginal zmd może być? Oczywiście mówię po regeneracji.
I jeszcze jedno. W 019 kanał dolotowy jest wyzej niż w 023 jakoś o 2 mm. Składam na tłoku zmd wysokość 59. Czy w takim układzie skrócenie nóżki tłoka od strony kanału dolotowego o 3 mm to przesada? To wyjdzie tak jakby podnieść kanał w 023 o 1 m.

**Norweski Zomowiec** · 12-09-2022 23:29:04

zmiana na łożysko igiełkowe nie wymaga zmiany korbowodu
Można użyć od simsona lub od am6 - jednakże lepiej użyć szersze łożysko 12x16x16 lub użyć podkładek między tłok-korbowód, bo potrafi lekko wyjść poza obrys korbowodu w czasie pracy i zużywa się szybciej. Najlepiej to zmierzyć w tłoku

Tłok zjedz do 57, jak nowy od alomtu

**Debesta** · 13-09-2022 01:20:05

(12-09-2022 23:29:04)Norweski Zomowiec napisał(a): zmiana na łożysko igiełkowe nie wymaga zmiany korbowodu
Można użyć od simsona lub od am6.

Należy jednak pamiętać, ze należy odpowiednio przygotowac powierzchnie, ktora ma wspolpracowac z lozyskiem igielkowym. W przeciwnym razie za dlugo nie pochodzi.

**łogór 200** · 13-09-2022 11:29:01

Myślę że korba musi być odpowiednio utwardzona w innym wypadku szybko się to wytrze.W korbie oryginalnej ZMD sworzeń pracuje w tulejce brązowej, w przypadku łożyska igiełkowego bezpośrednio w korbie.

**Norweski Zomowiec** · 13-09-2022 12:26:03

Jeżeli masz współczesny wał, to korbowód powinien być utwardzany.
Ale nie wiem, czy to silnik cały 019, czy masz tylko cylinder 019 - bo współczesnych wałów do 019 nie ma

**Maka_91** · 13-09-2022 20:39:00

Niedługo mają się pojawic, info ze sklepu JM.
Pojawiły się kolejne problemy.
Gdzie mogę znalesc pierścień osadczy na wałek główny, ten przy pierwszym trybie licząc od zębatki?
Druga sprawa to przeciek oleju w okolicach zębatki. Oglądałem dzisiaj silnik. Przymierzałem sobie jak skrzynia pasuje itp. W 019 przy zębatce zdawczej jest simering. On pracuje na tulejce, która siedzi na walku głównym między zębatka a łożyskiem. Wszystko fajnie, ale tulejka nie jest jakoś ciasno pasowana na wałek. Według mnie olej może podciekac pod tulejkę - między tulejkę a wałek. U mnie w tym silniku zawsze miałem brudna zębatkę i łańcuch od oleju. Nawet kiedyś po remoncie i wymianie uszczelniaczy. Myślę, że tu tkwi problem. W tej tulejce na walku. Dodatkowo na walku jest frez pod zębatkę. I ta tulejka nałożona na wałek częściowo jest na frezie. Jedyne uszczelnienie w tym miejscu polega na tym, że tulejka bokiem dociskana jest do lozyska i jeśli tu jest nieazczelnie, to olej na pewno przecieknie pod tulejkę i będzie ciekło.
Myślę, że dobrze rozumuje, jeśli nie to co jest nie tak?
Ktoś ma może zdjęcie takiej tulejki no koze mona jest zła?

**Maka_91** · 13-09-2022 23:12:45

Mój pomysł jest taki, żeby to łożysko przy zębatce zdawczej wstawić po prostu kryte z osłonkami. Albo zdjąć wewnętrzna osłonkę a zostawić drugą, tą od strony zębatki. Ewentualnie jakoś uszczelnić płaszczyznę styku między łożyskiem a tulejką. Ale jan to zrobić? Podkładka miedziana ma sens? Może klej do łożysk?

**Norweski Zomowiec** · 13-09-2022 23:51:49

No to zakup łożysko kryte z oznaczeniem ZZ i wyjmij jedną blachę

tylko uwaga - zaczem łożyska ZZ zamiast metalowej wewnątrz koronki mają plastikową

**łogór 200** · 14-09-2022 11:43:23

Łożyska mają być odkryte żeby był swobodny przepływ oleju kto to wymyśla jakieś patenty żeby blaszki zostawiać przy takim rozwiązaniu łożysko niedługo powie Pa Pa .Śmiechu warte nie powiem ze nie...

**Bob_Harley** · 14-09-2022 12:42:13

nie wiem jak to jest w tym silniku, ale u mnie w jafce tez zostawiłem pokrywke plastikową z jednej strony, przy wałku zdawczym bo sie wtedy przypadkowy syf nie pcha, a smarowanie i tak jest bo z drugiej strony jest zdjeta pokrywka

**Maka_91** · 14-09-2022 12:58:59

To jak inaczej rozwiązać problem z szczelnością tego miejsca?
Tak jak pisałem, simering pracuje po tulejce nałożonej na wałek. Tulejka z kolei jest dociśniętą do łożyska boczną płaszczyzną. I ja myślę, że to miejsce powodowało u mnie wyciek oleju, gdyż przechodził olej przez łożysko a następnie dostawał się pod tulejkę i ciekł po wałku.
Myślę, że łożysko nawet w osłonkach dobrej jakości będzie długo pracować. Chodzi o łożysko walka głównego. Zobacz ile pracują takie łożyska w narzędziach, jakie tam są obroty i to jakoś się trzyma. Ale ja nie jestem przekonany co do tego rozważania.
Myślałem, zeby dać podkładkę miedziana między tulejkę a łożysko i mocno dokręcić zębatkę, tak aby ta podkładka uszczelnia styk tulejki i łożyska. To jeden z pomysłów.
Drugi albo łącznie to zrobić, to nałożenie kleju do łożysk na wałek i wklejenie tulejki tak aby olej nie mógł cieknąć pod tulejka. Dodatkowo można by posmarować bok tulejki żeby skleiła się z wewnętrzna bierznia łożyska.
Klej chciałem zastosować do wklejenia walka pośredniego od rozrusznika. On siedzi nieruchomo, a w tamtym miejscu też nie ma żadnego uszczelnienia i też może puszczać. Ewentualnie też jakąś miedziana podkładkę wstawic