Post: #301

Robota wykonana profesjonalnie Joozek to fachowiec wysokiej klasy️ dziękuję za pomoc mój projekt fabrycznie nowego Ogara 205 niedługo dobiegnie końca pochwalę się nim na forum ? pozdrawiam Rafał

Notatka od Dawdzio, 14-04-2019 11:45:52 Nie cytuj zdjęć. Cytat usunąłem.

Post: #302

W końcu Pawła Komar stanął o własnych kołach. Czas jego minął, pora do domciu





Niedługo jego miejsce zajmie kolejny niebiesko-czarny Komar 2350, ale skoro stół się na chwilę zwolnił, to ??? ... info w innym moim wątku.

Post: #303

(13-03-2019 11:00:18)joozek napisał(a):  Kolejna prezentacja moich usług




Jeśli masz problem ze swoim Robakiem - zapraszam w wątku, PW, lub mailowo
ZAPRASZAM

Witam,
Chętnie czytam twoje komarkowe rewolucje, gdyż próbuje ogarnąć temat renowacji mojego bzyka. Dlatego staram się czytać i budować bazę wiedzy o sposobach regeneracji i dobrych praktykach.... A roboty dość dużo przedemna

Nasunelo mi się pytanie... Bo gdzieś (jak dobrze pamiętam) pisałeś odnośnie tuleji i całego mocowania wachacza w komarze - przypadek taki jak na zdjęciu. I tam dorabiales chyba teflonowe tuleje i toczyles ta śrubę co przechodzi i mocuje wachacza. Tu zaś widzę czarne tuleje... czy gdzieś już znalazłeś godny polecenia element w jakimś sklepie czy to też twoja konstrukcja?

Ps2.
Jaki koszt regenerowanych amortyzatorów bo chyba będę musiał się zwrócić do Ciebie z tematem moich - choć nie wiem czy nadają się do renowacji - jedna obudowe mam rozwiercona (tak wiem głupota) widać to na zdjęciu poniżej...



Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Post: #304

No i w końcu jest ... doczekałem się niebiesko-czarnego, prawie po 2 miesiącach
Oczywiście nie jest mój, a klienta który może się do niego przyzna
Lakier dobrany na oko do mojego 2350 z 1972 roku, w tym przypadku lakier proszkowy RAL 5010.
Efekt ... identyczny
By nie wyszedł taki sam ... przedni widelec i metalowa skorupa lampy, pomalowana na czarno.







Spytacie jaki to model? Właściciel trochę "poprawił" jego wygląd, tak by "powstawał" model 2350 z 1971 r. Czyli skorupa lampy metalowa - 69, charakterystyczna rama z wyższą sztycą siedzenia i blachą pod nity - 69. Uchwyty pompki, tuleja tylnego wahacza z nim samym, jak w modelu 2330 - 69/70. Nawet stojak centralny z tego modelu - rocznik 1969, oraz osłona łańcucha z "zawiniętym" rantem. No i "truskawka" na torcie rurkowy pedał tylnego hamulca.
Mam nadzieje, że wyjdzie z tego "ładniusi" Komarek

Post: #305

Ale Komarek się szykuje mniam mniam
Też takiego chcę, muszę poszukać.

Post: #306

witajcie,
pytanko.

komar 2351 - niestety nie rozbieralem go sam, a gosc, ktory malowal proszkowo.
otoz mam lagi wyciagniete (zadnych tulejek, niczego na nich nie ma poza brudem), mam rury (w nich sprezyny i mocowanie sprezyn)
jakie i w ktorych miejscach powinny byc zamontowane tulejki?
napewno na dole rury powinna byc z kołnierzem, a czy jeszcze gdzies jakas?gdzie?
sprezyny smarowac tylko smarem miedzianym, czy poprostu smar jakis wpakowac na sprezyne?

z góry dzieki za pomoc.

Post: #307

Witaj. Mam do regeneracji tylne amortyzatory (2 komplety) i przednie zawieszenie (2 komplety lag do wyboru) od komara 2352. Widelec i półkę będę chciał piaskować i malować w późniejszym terminie (rozumiem, że montaż tulei dopiero po malowaniu?) Czy osłony amortyzatorów tylnych możesz pomalować wybranym kolorem np. czarny mat? Proszę o info o szczegóły usługi i koszty. Z góry dziękuję.

Post: #308

(13-05-2019 15:38:12)17misiek09 napisał(a):  komar 2351 -
otoz mam lagi wyciagniete (zadnych tulejek, niczego na nich nie ma poza brudem), mam rury (w nich sprezyny i mocowanie sprezyn)
jakie i w ktorych miejscach powinny byc zamontowane tulejki?
napewno na dole rury powinna byc z kołnierzem, a czy jeszcze gdzies jakas?gdzie?
sprezyny smarowac tylko smarem miedzianym, czy poprostu smar jakis wpakowac na sprezyne?

z góry dzieki za pomoc.

Komar 2351 powinien mieć lagi fi 23 mm.
Tuleje PCV wprasowane są od dołu. Najpierw tuleja bez kołnierza o wymiarach fi 23 x fi 27 mm x dł 26 mm, potem dystansowa rurka cienko-ścienna dł 110 mm i znów tuleja PCV, tym razem z kołnierzem.
Sprężyny w tym modelu długości ok 24 cm, z jednej strony wkręcone w lagi, z a drugiej strony wkręcone w tzw szpilko/ślimaki o skoku gwintu sprężyny. By to się trzymało, zamontowano tam szpilki M8 - przechodzi przez półkę górną.
Co do smarowania - jeśli to wszystko porządnie umyjesz, możesz użyć dowolnego smaru. Najlepiej nieściekającego np miedzianego lub grafitowego. Pamiętaj jednak, że smarujesz tylko sprężyny i ich miejsca osadzeń - wystarczy delikatna warstwa - użyj pędzelka.
Tulei PCV z poliamidu, czy teflonu nie smaruj, mają właściwości samosmarujące, ew psiknij silikonem.

---

(13-05-2019 16:21:33)qreqory napisał(a):  Witaj. Mam do regeneracji tylne amortyzatory (2 komplety) i przednie zawieszenie (2 komplety lag do wyboru) od komara 2352. Widelec i półkę będę chciał piaskować i malować w późniejszym terminie (rozumiem, że montaż tulei dopiero po malowaniu?) Czy osłony amortyzatorów tylnych możesz pomalować wybranym kolorem np. czarny mat? Proszę o info o szczegóły usługi i koszty. Z góry dziękuję.

Tak, montaż tulei dopiero po malowaniu, zwłaszcza przy malowaniu proszkowym.
Co do pomalowania osłon amortyzatorów - tak mogę to zrobić, malowanie proszkowe. Kolory; czarny mat, czarny połysk i amelinium
Co do reszty pisz na joosko@interia.pl
Zapraszam

Post: #309

Komara wciąż przybywa, myślę, że jeszcze weekend i będzie gotowy - oczywiście wg ustaleń z klientem. Niestety, nadal się nie ujawnił stwierdził, że go skrytykowałem za te "poprawki modelu" Ależ broń boże przecież ma być taki jak się Tobie podoba śliczniusi





W między czasie ruszyły prace z nowym projektem ... Ogar 200.
Blacharka do roboty, a także kompleksowe zawieszenie. robak nie będzie u mnie malowany.
hmmm ... a jak to ugryźć?



Oczywiście poradziłem sobie z tym wszystkim ... zdjęcia za jakiś czas, jak je znajdę

I ostatnia sprawa - do końca roku 2019 nie przyjmuję już zleceń, kompleksowych remontów, lista zamknięta 4 projektami. Tylko przednie i tylne zawieszenia, np takie



Zapraszam

Post: #310

Komara wciąż przybywa, myślę, że jeszcze weekend i będzie gotowy - oczywiście wg ustaleń z klientem. Niestety, nadal się nie ujawnił stwierdził, że go skrytykowałem za te "poprawki modelu" Ależ broń boże przecież ma być taki jak się Tobie podoba : W sumie oprocz kilku detali bedzie jak mój 2330. . U mnie też ral 5010.

Post: #311

Naprawdę ładny ten kolorek

Post: #312

Jeszcze kilka zdjęć z przybywania niebieskiego można by rzec, że to już koniec ...






i obiecane zdjęcia, jak poradziłem sobie z Ogarem 200






Zostały jeszcze blachy głowicy silnika, których nie było i stojak centralny. Miał dojechać, a nie dojechał Grzegorzu popraw się

Post: #313

Niebieski Komar 2350 klienta, ukończony - bynajmniej to co miałem przy nim zrobić
Ma po niego przyjechać jakąś "bulwą" a no zobaczymy.
Kilka zdjęć w moim muzeum






Przy okazji, zapraszam dziś do zgadywanki ... do czego zastosowałem w tym Komarze, stalową sztabkę 120 x 33 x 10 mm ???

Post: #314

tak więc ... niebieski odjechał właściciel zanim w końcu go zabrał, przez godzinę był w szoku Wprawdzie kopara mu opadła, ale zębów nie musiał zbierać
Ponoć w realu, całkiem inaczej prezentuje się, niż na zdjęciach ... pewnie tak

Ok, pora na dokończenie pomarańczowego 200.
To co miałem i mogłem ... pospawałem i spasowałem.






Potoczyłem ...





Do końca tygodnia powinny wrócić chromy, więc ...
miało być gotowe do końca maja, ale niestety ... nasz forumowy, niesłowny kolega Grzegorz ... znów zawalił

Post: #315

Podoba mi się ta robota, zresztą jak zwykle.