| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Mój pierwszy Ogar 200
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
		
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Tak siedzę i się zastanawiam jak to w sumie jest z tym wydechem... No bo okej, wiadomo, że tam wystarczy dać obejmę, ale jak obejma ma w jakikolwiek sposób pomóc skoro w tym moim wydechu nie ma nacięć na końcówce, więc obejma nie ma jak ścisnąć tej końcówki do kolanka. Jak dobrze patrzę to w necie są zdjęcia gdzie widać, że np. komarowski tłumik ma takowe nacięcia i wtedy obejma ma sens,  bo zaciska do siebie nacięte części. Ale jak nie ma nacięć to nie ma czego dociskać i wtedy obejma nic nie da. Póki co mam to jakoś uszczelnione tym cementem i dałem opaskę metalową na kolanko przy tłumiku coby trochę utrudniła ewentualne wydmuchiwanie pasty, ale chyba jutro skorzystam z pomocy kumpla i wytnę te nacięcia po czym po prostu ścisnę to obejmą. 
 
Tu dobrze widać o jakie nacięcia mi chodzi.
			  
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-03-2016 01:19:22 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		komarinho 
 
 
		
			długodystansowiec  
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 552 
Imię: Paweł 
Skąd: Sanok/Kraków 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 03-03-2016 01:23:29 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		komarinho 
 
 
		
			długodystansowiec  
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 552 
Imię: Paweł 
Skąd: Sanok/Kraków 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 03-03-2016 01:26:01 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		komarinho 
 
 
		
			długodystansowiec  
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 552 
Imię: Paweł 
Skąd: Sanok/Kraków 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 03-03-2016 01:28:40 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				No i widzisz tutaj wychodzi, że ten cement jest akurat dobry. Zamiast cisnąć tam sznur, smarujesz to wszystko pastą uszczelniającą, zaciskasz obejmą wydech i wszystko jest uszczelnione jak należy. I co staje się prostsze? 
Poza tym nawet w przypadku wydechu od Ogara nie miałem problemu z tym cementem. Dałem go tam właśnie zamiast tego Twojego sznura, cement spęczniał i stwardniał i również uszczelniał. Problem z olejem to miałem w Pszczółce i nie przy wydechu tylko na łączeniu z cylindrem   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-03-2016 01:46:03 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				 (03-03-2016 09:27:31)Rafku napisał(a):  I na ile jest to uszczelnione? Bo u mnie tona tego cementu i sylikonu, i zakręcenie tego nakrętką na łączeniu kolanko-wydech starcza na jakieś 20km... Potem ten cały cement pęka i zaczyna się wyciek... 
 
I o jakim wy gwincie piszecie? To tłumiki od ogara 200 miały gwint na nakrętkę, na łączeniu kolanka z tłumikiem? Pierwsze słyszę i jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim wydechem lol 
U mnie w Ogarowskim wydechu cały czas dawało radę. Zrobiłem na tym jednym Ogarem dobre 200-300km i ani śladu po oleju. Cement pchałem w tą szczelinę gdzie inni dają sznur (w środku wydechu, za zakrętką) i na sam gwint oraz kolanko.
 
No i gwint jest w samym wydechu. Wkręcasz w niego nakrętkę. Kolanko nie ma gwintu   
A skoro już o tym uszczelnianiu mowa...
  
 
No szczelniej już się nie da    Kumpel porobił mi kilka porządnych nacięć, kolanko i wydech posmarowane cementem i zaciśnięte do oporu cybantem. Mistrzostwo estetyki to nie jest, ale wierzcie mi na słowo, że w rzeczywistości nie wygląda to najgorzej. Najważniejsze jest to, że wydech jest tam uszczelniony "w 200%" i nie ma już ani grama luzu wydechu względem kolanka. Można rzec, że oba elementy stały się jednością   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-03-2016 16:59:50 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Ja nie wiem czemu, ale według mnie to tak tragicznie nie wygląda. Fakt, że nie jest to mistrzostwo pod względem estetyki i dobrego gustu, ale ta "gorsza" strona chowa się za wydechem, a cały cybant jest ocynkowany i jakoś to tam wygląda. Ja stawiałem w pierwszej kolejności na skuteczność, a że akurat coś takiego udało mi się kupić i się sprawdziło to cóż   
Z resztą może w tygodniu wpadnie trochę fotek z jakiejś sesji czy coś to będzie okazja się przekonać, że na tle całego Ogara to taka pierdółka wcale tak źle nie wypada   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 03-03-2016 23:21:17 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		komarinho 
 
 
		
			długodystansowiec  
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 552 
Imię: Paweł 
Skąd: Sanok/Kraków 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 03-03-2016 23:51:37 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     2 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |