Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Problem po złożeniu silnika
|
Autor |
Wiadomość |
KamilOGAR200
RIDER
Liczba postów: 46
Imię: Kamil
Skąd: Wieluń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
Problem po złożeniu silnika
Witam! Mam pewien problem, a mianowicie, rozpoławiałem silnik, wiadomo remoncik, łożyska, uszczelki itd. skrzynie składałem oglądając film "instruktarzowy" tak alby na wszelki wypadek z niczym się nie pomylić bo silnik od jawki składałem pierwszy raz, po złożeniu i skręceniu połówek poruszałem trochę wybierakiem w te i wewte, ale nic nie wskakiwało, silnik nie był do końca poskładany więc uznałem żę to od tego że jeszcze bez kosza i prawej pokrywy, chciałem przykręcić ten wybierak tam jest na dwie śrubki m6 po przykręceniu wybierak ciężko zaczął chodzić i przestał odbijać, a wcześniej chodził normalnie i odbijał. I moje pytanie jest następujące czy coś źle poskładałem? Czy może tak będzie do póki nie zaleje olejem jak go złoże i nie odpale. Na razie sprzęgła nie będę zakręcać bo jak by coś to tą połówkę od sprzęgła się spokojnie na ciepło wybije i poprawi się co będzie trzeba.
Proszę o szybką i konkretną odpowiedź.
Z góry dzięki!
Pozdrawiam!
|
|
02-08-2015 12:18:21 |
|
|
KamilOGAR200
RIDER
Liczba postów: 46
Imię: Kamil
Skąd: Wieluń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem po złożeniu silnika
Nazwałem to po swojemu, nie wiem jak to fachowo się nazywa, chodzi o to co od góry w kartery wchodzi, do tego przychodzi pręt nazwijmy go cięgnem, potem na dźwignie zmiany biegów
częśc numer 1 na schemacie
link:http://www.jawa50.cba.pl/008.gif
http://www.jawa50.cba.pl/008.gif
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2015 09:57:57 przez KamilOGAR200.)
|
|
03-08-2015 09:54:36 |
|
|
BartuS
( . Y . )
Liczba postów: 1,100
Imię: Bartosz
Skąd: Kielcza
Pojazd: Romet Ogar 205
|
|
03-08-2015 13:20:07 |
|
|
KamilOGAR200
RIDER
Liczba postów: 46
Imię: Kamil
Skąd: Wieluń
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Problem po złożeniu silnika
No wlasnie po zlozeniu silnika chcialem sprawdzic czy wchodza biegi i nie weszly zadne nawet ruszajac walkiem, a jak dokrecilem ten automat to zaczal ciezko chodzic i nie odbijac, wyjalem go, nieodbijanie i chodzenie ciezko bylo przezemnie bo za mocno dokrecilem i taka blaszka sie zagiela, a biegi nie wchodza bo na automacie nie przeskakuje on podczas wybierania z zabka na zabek, i najwyzej rozbieore go wyczyszcze, nasmaruje, zloze jak byl i zanim zaczne skladac silnik to sprawdze czy przeskakuje czy nie, jak nie to bedzie trzeba innego szukac. A co do skladania to skladalem z youtubem, poskladane bylo wszystko tak jak mialo byc, automat sie zjebal
|
|
05-08-2015 12:17:56 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|