| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					"Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Semmao 
 
 
		
			Podszeptywacz 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 4,470 
Imię: Tom 
Skąd: Elbląg - Gorzów 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 19-12-2014 18:59:40 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				 (19-12-2014 18:51:07)jurek_j napisał(a):  To przecież te osłony są zbyteczne. Skoro one pełnią funkcję ochrony powierzchni ciernych przed syfem, to powinny chronić, dodatkowo można wrypać tam smaru, zawsze mniejsze tarcie. A tak? Skupiają więcej syfu, aniżeli by ich nie było. 
Oj już nie doszukuj się złego    Są bo są, mają być bo mają wyglądać. I gdzie Ty chcesz smar pchać? Pod te osłony? Smar to idzie od wewnątrz zawieszenia... Poza tym to zawieszenie jak w większości Rometów jest jak deska, więc nie ma co się zatrzeć    A syfu pod osłonami nie ma, akurat co jak co ale dbam o to, żeby wszystko co trzeba było czyste.
			  
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 19:47:06 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		jurek_j 
 
 
		
			Technik 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 830 
Imię: J 
Skąd: FGW 
Pojazd: Romet Kadet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				Pcha się do wewnątrz i na zewnątrz też nie szkodzi. Bo nie masz kanałów smarujących w tulejach. 
Był jakiś inżynier co wymyślił osłony przeciwpyłowe, naobliczał się żeby guma taka i śmaka, a potem się okazuje że ta guma ma być, bo ma wyglądać i tyle... Z całym szacunkiem, ale słabi mnie takie podejście. 
 https://lh5.googleusercontent.com/-VfH9i...C09863.jpg
Źle założone, nie? Powinno latać jak wk... teściowa ze sztachetą za zięciem   .
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 19:52:54 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				 (19-12-2014 19:52:54)jurek_j napisał(a):  Pcha się do wewnątrz i na zewnątrz też nie szkodzi. Bo nie masz kanałów smarujących w tulejach. 
 
Był jakiś inżynier co wymyślił osłony przeciwpyłowe, naobliczał się żeby guma taka i śmaka, a potem się okazuje że ta guma ma być, bo ma wyglądać i tyle... Z całym szacunkiem, ale słabi mnie takie podejście.  
 
http://lh5.googleusercontent.com/-VfH9ii...C09863.jpg 
Źle założone, nie? Powinno latać jak wk... teściowa ze sztachetą za zięciem  . 
Nie napisałem, że ta guma ma być bo ma wyglądać, tylko, że jest żeby była i wyglądała. Akurat w moim przypadku. Wiem do czego zostały stworzone. A jak słabi Cię moje podejście to z całym szacunkiem, ale nie musisz tego oglądać    Włącz sobie zdjęcie Ogara z dobrze założonymi gumami i będziesz zadowolony    Ja mam "latające" gumy i sztywne zawieszenie i jest mi z tym dobrze. Tobie nie musi   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 20:01:48 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2014 22:05:59 przez Quake96.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 22:05:50 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				Może kiedyś się pokuszę o zaciągnięcie ich na swoje miejsce skoro tak marudzicie    Opaski nie będą potrzebne, a gdyby były to wolałbym zdjąć i zostawić jak jest teraz niż szpecić to trytkami    Te gumy są ciasne i cięęęężko je wcisnąć na lagi.
 
I owszem, nie ma specjalnie czego chronić    Jak go kupiłem to przednie zawieszenie działało, bo jedna tulejka była wysunięta, potem jak widać przestało, widocznie przez dobicie tulejki. To sprawa na zimowe wieczory. Tylko jak widać ciężko teraz cokolwiek przy nim robić   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 22:22:45 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-12-2014 22:48:44 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2015 00:03:22 przez Quake96.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 16-01-2015 00:02:59 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post:1 osoba postawiła piwo Quake96 za ten post. 
		ArcziManYea (01-16-2015)
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				Powoli zaczynam mieć dosyć tej zabawy. Gaźnik ciągle się albo kompletnie zapycha, albo przytyka tak, że nie ma wolnych obrotów, lub przerywa podczas jazdy. Dzisiaj (a w sumie wczoraj) wkurzyłem się i znów zabrałem się do kompletnego czyszczenia. Przy okazji zauważyłem skąd mogą się brać problemy z zapychaniem. Otóż filtr paliwa był już pełen syfu który pewnie dostawał się potem do gaźnika. Wymieniłem filtr na jakiś miniaturowy, podobno typowo motocyklowy, który kosztował mnie zawrotne 7zł. Przy okazji jak już zacząłem to skończyłem czyścić cały układ paliwowy i szczerze mówiąc to w baku już prawie syfu nie było, więc mam nadzieję, że teraz po czyszczeniu będzie okej   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 17-01-2015 03:01:22 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D 
			 
			
				[youtube]UM55q_YW1oA[/youtube] [youtube]KScrCBEmfsE[/youtube] 
 
Przygotowałem dwa filmy porównujące moje dwa Ogary. Widać na nich jaka jest różnica między nimi, ale jakby ktoś jeszcze nie zauważył to z takich najbardziej odczuwalnych mógłbym wymienić choćby różnicę we wkręcaniu się na obroty, czy nieco inny dźwięk wydechu. Jak to stwierdził Bresio "Niebieski ma bardziej basowy dźwięk" i jest to w sumie prawdą, choć na filmie nie da się tego usłyszeć.
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 19-01-2015 00:01:25 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |