Post: #1

Cześć,
Wpadł w moje ręce zielony Wigry 3, należy on do mojej mamy, a znalazłem go w piwnicy w bloku w którym mieszkała dawno temu, teraz mieszkanie sprzedajemy i przebiera się między tym co warto zabrać, a co wyrzucić. Mówiłem mamie, że go zrobię i będzie ot rower do sklepu, ale dzisiaj go dokładnie obejrzałem i w zasadzie dużo chyba mu nie trzeba by go odnowić i wpadł mi do głowy pomysł by go ładnie zrobić i mamie pokazać jako prezent na gwiazdkę.



Uploaded with ImageShack.us

Rower rozkręciłem by przygotować ramę do malowania, tylko nie wiem jak znaleźć podobny kolor. Naklejki znalazłem w internecie do kupienia, widzę że są też lampy itp, ale może znajdę coś na jakimś szrocie taniej.

Brakuje mi:
-przedniej lampy
-odblasku lub dwóch na koła, bo jeden mam ale jednego mocowania brakuje
-jeśli to nie jest oryginalny bagażnik to bagażnika, chociaż może z niego zrezygnuję
-siodełka

To chyba wszystko, ogólnie rower jest w dobrym stanie, stał w suchej piwnicy, opony stomila z oryginalnymi dętkami, tylko wentyle nowe dałem i trzymają ciśnienie ładnie, w "kolumnie kierownicy" koszyczek zgubił jedną kulkę i smar pociekł, jak i w kołach, ale to chyba do wymiany koszyczki?

Piszcie, oceniajcie, doradzajcie co i jak. Może ktoś ma coś z części których mi brak?

Pozdrawiam.

Post: #2

Bardzo ładny Wigry!
Części znajdziesz łatwo, bagażnik jest za duży - od Jubilata.
Jeśli jego nie znajdziesz (a raczej jednak znajdziesz) to w rowerowych
można tanio kupić ładne niklowane bagażniczki, które ładnie
do Wigierków pasują. Sam w jednym taki mam.
Jeśli jednak ten rower choć stanie obok farby, osobiście
przyjadę i Cię ukatrupię! Mnóstwo osób marzy,
by mieć lakier w takim stanie!

Post: #3

Jak mówisz lampka przód za 35zł to jaka cena? Duża, ok, niska? Nie mam rozeznania.

Sam nie wiem z tym lakierem.. na żywo to słabo wygląda Naklejki znalazłem za 40zł i też nie wiem czy da rade taniej.

Post: #4

Gościu, za 40 zł można kupić świetne Wigry, więc chyba masz
odpowiedź dotyczącą lampki. Naprawdę nawet na Alle można kupić często znacznie taniej. Pamiętaj też, że w starym rowerze jakieś wady lakiernicze to historia Rowery z historią są super!

Post: #5

Lampka to maks 10 zł. A lakieru nie tykaj!

Post: #6

Lakier w całkiem niezłym stanie, nie rozumiem czemu chcesz go malować. To zupełnie nie ma sensu - Koszt malowania, naklejek i całego remontu wyniesie Cię kwotę, za którą będziesz mógł kupić 3 sztuki Wigier niewymagających remontu. Ja bym zostawił obecny lakier i nie ruszał naklejek. Części, które wymieniłeś skompletujesz bez problemu. We Wrocławiu nie trudno o części do rowerów Romet. Na każdym targu je zdobędziesz. Trzeba szukać. Skontaktuj się z użytkownikiem Wnusiu94. Też Wrocławianin, ma mnóstwo części. Może Cię poratuje.

Post: #7

Hmm może serio macie rację z tym lakierem.. jutro ogarnę koszyczki i co trzeba i złożę go żeby zobaczyć czy jest ok i będę czyścił dokładnie, może jak błotniki nabiorą blasku itd to już te zadrapania nie będą razić w oczy. O ile lakier doprowadzę jako tako zwykłym umyciem to naklejki prawie nie mają na sobie nic..

Post: #8

Uwagę od ubytków w lakierze odwracają jakieś opony
z jasnym bokiem.

Post: #9

Napisałem do Wnusia94 o części i okazało się, że naklejki też są z Wrocławia. Fakt, że w samym mieście nie mieszkam, ale mam kawałek, no i szkoła w weekendy.

Post: #10

A tak w ogóle, to z którego on jest roku?
(pierwsze dwie cyfry kodu produkcyjnego)

Post: #11

A nawet nie wiem, gdzie szukać cyfr to sprawdzę potem albo jutro.

Post: #12

(07-11-2013 21:50:23)Haczyk94 napisał(a):  A nawet nie wiem, gdzie szukać cyfr to sprawdzę potem albo jutro.

na zawiasie od składnia dwie ostanie cyfry to rok produkcji

Post: #13

kur... tylko nie waż się go malować

Post: #14

Hehe ok, ok to nie pomaluję.
Ogarnąłem wcześniej przednie koło, wystarczyło dać trochę smaru do środka i dokręcić piastę bo była luźna, chcę też zrobić to z tyłu ale nie umiem rozkręcić go.
Wg tego poradnika utknąłem na zdjęciu 10, nie umiem odkręcić tego stożka nastawczego.

Post: #15

(07-11-2013 23:49:20)Haczyk94 napisał(a):  Hehe ok, ok to nie pomaluję.
Ogarnąłem wcześniej przednie koło, wystarczyło dać trochę smaru do środka i dokręcić piastę bo była luźna, chcę też zrobić to z tyłu ale nie umiem rozkręcić go.
Wg tego poradnika utknąłem na zdjęciu 10, nie umiem odkręcić tego stożka nastawczego.

Według mojego poradnika?
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=17434

Jak dalej problemy, to pokaż dokładnie o co chodzi. A jak dalej, to mi podrzuć to koło, zrobię na poczekaniu.