Post: #1

No więc w końcu się zebrałem i zrobiłem fotki. W komórce burdel, a w tym burdelu:
Pomarańczowy Jubilat mamy i Bordowy Zenit śp. dziadka:

Białe składane coś dziecięcego z naklejką "Romet":

Biały Reksio:

Kiedyś był jeszcze piękny czerwony pelikan, ale byłem głupi i go zezłomowałem:<

Ale na sam koniec zostawiłem danie główne. Niebieski Zenit z 1990 roku. Kiedyś należał do śp. cioci mojej narzeczonej, a ja zamierzam rower odnowić i używać.
Tak się prezentuje:

Z tyłu bez przerzutek(tak samo jak w Zenicie dziadka):

Ale, tamtaradam, mam koło z przerzutkami od tego bordowego. Trzeba niestety od nowa zapleść:

Kupiłem też za całe 20 zł przerzutkę Eska Stabil:


Razem z manetką Favorit:


I jaki mam plan? Składać niebieskiego z przerzutkami. Raczej nie maluję. Chyba że zabezpieczę obtłuczenia, żeby rdza nie wchodziła. Ma jeździć, nie wyglądać. Do wyglądania mam tego:

Post: #2

Super rowerki. Czekam az zaczniesz robic zenita jeste ciekaw efektu koncowego.

Post: #3

To białe, składane coś to Pelikan będzie. Ależ bym poupalał tego pomarańczowego Jubilata. Świetny jest!

Post: #4

(14-10-2013 21:39:19)wnusiu94 napisał(a):  To białe, składane coś to Pelikan będzie. Ależ bym poupalał tego pomarańczowego Jubilata. Świetny jest!

I właśnie po przejażdżce Jubilatem stwierdziłem że chcę swój rowerek. Na kołach 24. Bo jeździ się dużo lepiej niż na 20. A z przerzutkami będzie miód malina.

---

Z pomarańczowym mam nawet ładniejszą fotkę:

Post: #5

Wytahaj to pospólstwo na zewnątrz i wtedy porób porządne focie. Rowerki wyglądają fajnie w tym kurzu

Post: #6

no jubilat fajny podoba mi się

Post: #7

Jeśli możesz załóz przerzutke w toredzie. Bliżej oryginału.

Post: #8

(14-10-2013 23:03:28)van de loro napisał(a):  Jeśli możesz załóz przerzutke w toredzie. Bliżej oryginału.

Dalej od oryginału. Zenity miały "klasyczne" przerzutki z pięcioma zębatkami z tyłu. W obu "moich" Zenitach(bordowym i niebieskim) ktoś pozbył się chyba przerzutek(że dziadek to zrobił to wiem na 100%).

Oryginalnie wyglądało to tak, z przerzutką Favorit:

Post: #9

musiałeś rame rozginać czy nie?

---

musiałeś rame rozginać czy nie?

Post: #10

To niebieskie w moim ostatnim poście to jakieś zdjęcie z sieci.
Czy będę musiał rozginać? Nie mam pojęcia. To koło z pięcioma zębatkami oryginalnie siedziało w bordowym.
Ten niebieski(którego robię) ma z tyłu hamulec w torpedzie(favorit, pokazałem na fotce) i szczęki na kole. Więc mniemam że też coś przerabiane było.

Post: #11

(14-10-2013 23:26:51)nie_mientki napisał(a):  Czy będę musiał rozginać?

Raczej nie. Pytanie jakim cudem ktoś wstawił tam "normalne" koło? Ja próbowałem i mi się nie udało.

(14-10-2013 23:26:51)nie_mientki napisał(a):  To koło z pięcioma zębatkami oryginalnie siedziało w bordowym.

Ciekawe masz te szprychy. Komuś się chyba nieźle nudziło.

Post: #12

Co ciekawe, z jednej strony są elegancko przeplecione, a z drugiej powyginane i rozchodzą się jak promienie słońca, nie krzyżując się ze sobą.

Post: #13

Szukałem sobie w domu pokręteł do zamocowania CB w Uazie, a znalazłem to:


Prawie nieużywana narzędziówka z oryginalnymi kluczami. Pochodziły z pomarańczowego Jubilata mamy. Zdemontowane zaraz po zakupie, bo "brzęczały i się tłukły".

I będę miał do Zenita

Post: #14

Największe wrażenie na mnie zrobił Jubilat. Wprawdzie jest to dosyć późna dwójka z I serii, bo pochodzi z lat '86-'90, ale za to lakier i naklejki zachowały się w świetnym stanie.
Nad Zenitem jeszcze będziesz musiał troszkę popracować, ale ma potencjał. Będą z niego składaki!

Post: #15

Mam pytanie odnośnie tej śrubki ustalającej położenie mechanizmu przerzutki. Czy w tej spłaszczonej części widelca powinien być otwór na śrubkę, a jeśli tak to w jaki sposób napina się łańcuch? Przerzutka ma jakieś cudowne właściwości?