Post: #46

Jak siedzi albo kogoś nie ma a ona siedzi w pierwszej ławce to się pytaj nauczyciela czy możesz w pierwszej ławce Albo zbierz tak 4-osobową grupę na wyjazd do kina włącznie z tobą i nią a po kinie ją odprowadź i jak najbardziej przedłużaj drogę i z nią rozmawiaj, tylko nie mam pojęcia o czym

Post: #47

Na wycieczki z klasa jeździcie? Nawet mi wtedy łatwiej rozmawiać.

Post: #48

(04-02-2013 22:14:09)Rudy102 napisał(a):  Na wycieczki z klasa jeździcie? Nawet mi wtedy łatwiej rozmawiać.

Wpadasz do niej w nocy i wypierdzielaj z nią na spacer, byczys

Post: #49

Musisz chyba umieć z nią porozmawiać.
Gadaj z nią często. Np ja.
Chodzę do 1 gimnazjum i zacząłem tam gadać z takimi dziewczynami z 3 klas. Kuzyn mi troszkę pomógł ale tylko mnie przedstawił.
Zacząłem z nimi gadać często na różne problemy starałem się odpowiadać.
Jak była wigilia w szkole to oniemiałem
Stoję na holu a tu do mnie biegną 4 dziewczyny
Lubią ze mną rozmawiać a ja z nimi
Często siedzimy na holu i rozmawiamy o różnych tematach

Po prostu. Nie bój się z nią rozmawiać. Wiem na początku głupio jest.
Też tak miałem. Nabierz pewności siebie. Bądźcie na początku tak jakby przyjaciółmi. Opowiadajcie sobie różne tematy, zwierzajcie się ze swoich problemów. I później powinno się samo ułożyć

Post: #50

(04-02-2013 22:14:09)Rudy102 napisał(a):  Na wycieczki z klasa jeździcie? Nawet mi wtedy łatwiej rozmawiać.

Za tydzień w piątek idziemy na koncert do szkoły muzycznej.Może wtedy uda się do niej zbliżyć.

(05-02-2013 14:03:10)sebon30 napisał(a):  Musisz chyba umieć z nią porozmawiać.
Gadaj z nią często. Np ja.

Po prostu. Nie bój się z nią rozmawiać. Wiem na początku głupio jest.
Też tak miałem. Nabierz pewności siebie. Bądźcie na początku tak jakby przyjaciółmi. Opowiadajcie sobie różne tematy, zwierzajcie się ze swoich problemów. I później powinno się samo ułożyć

No łatwo ci powiedzieć "Nabierz pewności siebie".Lepiej powiedz jak to zrobić.

Post: #51

(04-02-2013 21:20:04)S r Ł o A m W e E t K napisał(a):  najpierw mi powiedz gdzie na wsi są te kluby, supermarkety, Itp?

Nie narzekaj. Na wsi zawsze najfajniejsze dziewczyny. Przynajmniej jak trzeba to roboty się nie boją, a jak prosisz o kanapkę czy inną jajecznicę to Ci zrobi, a nie patrzy jak żaba na spawarkę.

I mówię to z doświadczenia

Post: #52

(05-02-2013 16:34:13)nie_mientki napisał(a):  

(04-02-2013 21:20:04)S r Ł o A m W e E t K napisał(a):  najpierw mi powiedz gdzie na wsi są te kluby, supermarkety, Itp?

Nie narzekaj. Na wsi zawsze najfajniejsze dziewczyny. Przynajmniej jak trzeba to roboty się nie boją, a jak prosisz o kanapkę czy inną jajecznicę to Ci zrobi, a nie patrzy jak żaba na spawarkę.

I mówię to z doświadczenia

dziewczyny na wsi lubią motory, a niektóre bardziej te starsze

Post: #53

Powiem ci tak tylko się nie fochaj
Jeżeli jesteś nie odważny to nic z tego nie będzie i spiesz się bo nie długo Walentynki a wiem że to jest naj fajniejszy dzień dla zakochanej pary

Post: #54

Ja z moją mam Walentynki codziennie od 5 kwietnia 2010

Post: #55

Pogadaj z nią trochę, weź trzech zaufanych kumpli i ją po prostu zaproś na np. pizzę a później ją odprowadzisz i sobie jeszcze pogadacie

Post: #56

(05-02-2013 19:00:55)nie_mientki napisał(a):  Ja z moją mam Walentynki codziennie od 5 kwietnia 2010

to mówi samo z Sb. mimo tego że w profilu masz 13 lat to czyli masz z nią Walentynki od około 10 roku życia Ale tak szczerze to życzę wytrwałości

Post: #57

(05-02-2013 18:59:15)stqc napisał(a):  Powiem ci tak tylko się nie fochaj
Jeżeli jesteś nie odważny to nic z tego nie będzie i spiesz się bo nie długo Walentynki a wiem że to jest naj fajniejszy dzień dla zakochanej pary

Walentynki-Coś trzeba będzie wykombinować...,ale co?

---

(05-02-2013 19:04:17)Sr-ka napisał(a):  Pogadaj z nią trochę, weź trzech zaufanych kumpli i ją po prostu zaproś na np. pizzę a później ją odprowadzisz i sobie jeszcze pogadacie

Czyli mam z kumplami do niej podejść i zagadać?Z nimi może będe się czuł pewniej.

Post: #58

Już mam 78 lat. Żebyś spał spokojniej Papier wszystko przyjmie.

Post: #59

A jakby tak napisać liścik miłosny na walentynki od "cichego wielbiciela"?

Post: #60

Napisz do niej polecony, niech wie, że komuś na niej zalezy