| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Mój pierwszy Ogar 200
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 29-06-2013 01:10:45 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Niedziela, spokój, ładna pogoda... Wprost idealna okazja na przejażdżkę. 
Wybrałem się dzisiaj znów do "Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku", z tym, że dzisiaj postanowiłem pojechać dalej, przez leśną drogę aż na taki placyk w środku lasu.
          
Jak widać miejsca było sporo, bo i mało kto tam zagląda. Alee... Siedząc sobie i grając na telefonie usłyszałem nagle nadjeżdżający jednoślad. W pierwszej chwili pomyślałem, że to pewnie ktoś na sraczu jedzie. Jednak nagle, jak strzała, na placyk wjechał czerwony Komar    Zdziwiłem się tym widokiem, bo spotkać Rometa nawet u mnie to rzadki widok. Jechał na nim jakiś gostek ok 20-25 lat, ale nie zdążyłem zagadać,bo wjechał, pokręcił się trochę i znów gdzieś uciekł. Nie wiem jaki to był dokładnie model komara, ale na 99% był to 2350 bo wszystko by się zgadzało z tym co zobaczyłem. Koleś miał chyba nawet do niego papiery bo na białej tablicy był.
 
No i później wracając, zrobiłem sobie po drodze postój. I wtedy znów owy Komar przemknął mi przed oczyma. Potem widziałem go jeszcze raz. U mnie na osiedlu, na ulicy gdzie mieszka mój kumpel. Od razu skojarzyłem fakty. Bowiem na tej ulicy mieszka taki koleś który opowiadał mi że ma komara z biegami w ręce. I tu by się zgadzało, to mógł być jego komar, ale na pewno nie on nim jechał    Muszę później poprosić kumpla żeby zagadał z tym gostkiem czy to jego Komar   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 30-06-2013 16:04:04 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Pompuś  
		
			Unregistered 
			
			
			 
			
 
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Uff, przeczytałem cały temat urywając kawałki   
Zajęło mi to ponad 2 h    Ale warto było   
Zmiana wielka, oby Ci służył   
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 30-06-2013 20:06:40 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Pompuś  
		
			Unregistered 
			
			
			 
			
 
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Teraz już to wiem   
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 30-06-2013 20:28:36 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 30-06-2013 21:42:25 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Co nowego u Ogiego? A no niewiele... 
Dzisiaj mój kochany niebieski Romecik posłużył za chwilowego dawcę kilku drobnych części. Tymczasowo został pozbawiony klamki i linki sprzęgła, oraz śrubki mocującej platynki. Poza tym wszystko bez zmian. Jeszcze dzisiaj palił jak zwykle i popylał przed siebie   
 (03-07-2013 11:25:26)Dawid.xD napisał(a):  Jak dla mnie to ten ogar jest piękny tylko trochę koła szpecą. 
Koła są jakie są. Miały być inne, ale zamiast innych kół jest drugi Ogar. Nowe koła pewnie będą, ale nie potrafię określić kiedy.
			  
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 04-07-2013 00:12:06 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |