~ Romet 50 t-1 baj kombajnista ~
|
Autor |
Wiadomość |
kacperszkudlarek
Dobro obywatela, celem partii!

Liczba postów: 1,015
Imię: Tak
Skąd: Tak
Pojazd: Inny
|
RE: ~ Romet 50 t-1 baj kombajnista ~
Jak na razie przy 50 t-1 nic też za dużo się nie dzieje. Ale cały czas jeździ. Jedyna ostatnia naprawa to wyeliminowanie luzów na aparacie zmiany biegów+Rozciągnięcie sprężynki dociskającej kulkę. Jeszcze wczoraj przełożyłem sobie świece z iskry na bosch-a. Od razu Romet z pierwszego na zimnym pali. Dziś pierwszy raz jechałem nim w 2 osoby, ogólnie widać że jest taki dosyć 'mułowaty' (czyt. Jak by mu czegoś brakowało), ale nie klęka. Nie wiem czy tu opisywałem czy nie, ale Mój ojciec opowiadał mi że mój Św. P. wuja miał również komara, w którym wymienił 1/3 silnika (z tego co wiem to cały zapłon+magneto, cylinder+tłok, gaźnik i to wszystko nowe ówczesnej produkcji, czyt. PRL) i również miał cały czas tg 'muła', ale ojciec mówił, jak się rozpędził to praktycznie po polu szedł jak dzik w qq (czyt. kukurydza). I również tu jest tak samo, dosyć wolno się rozpędza, ale czasem nim się przejadę do lasu to praktycznie spokojnie dwójką lecę bez problemu. Jak mam np. w Ogarze silnik, również spokojnie daje radę na 2 biegu, ale jednak jakieś ma inne 'przejście' i nie ma tego muła. Jednak dezamet, dezametowi nie równy.
|
|
26-01-2020 23:07:17 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|