MRF Bajera
|
Autor |
Wiadomość |
NoSeLatamTrochu
Druciarz

Liczba postów: 1,019
Imię: Bartosz
Skąd: Lublin
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: MRF Bajera
Jako że miałem bana to miałem czas dla mrf. Wczoraj w sobotnią noc odkręciłem kolejne zepsute połamane mocowanie sprzęgła, zrobiłem wyłącznik świateł, wszystkie łączenia polutowane i na konektorkach to porobiłem. Jeszcze taka opcja że jak w lampie mocowany jest odbłyśnik do całego plastiku to tam jest taka dziura i centralnie z lampą w tym miejscu jest stare mocowanie pola numerowego, tak więc kilka podkładek śruba m5 nakrętki i mam zrobione mocowanie lampy, siedzi fest, nic się nie rusza. Puściłem też wężyk od korka paliwa w okolice przedniego błotnika, tak aby przy glebie paliwo nie uciekało, ale też żeby odpowietrzało. Jutro wlecą zdjęcia bo na stanie żadnych nie mam. AAA no i wleciała niebieskia żarówka h4 i niby spoko bo daje fajne białe światło, ale nie wiem czy to ciepłe żółte nie było ładniejsze, tak czy srak zostaje taka na chwile obecną bo nie chce mi się tego zdejmować. Na dniach wpadnie do mrf: wyłącznik zapłonu kill button, uchwyt sprzęgła, i uszczelka korka paliwa bo moją szlag trafił. Koło wtorku też powinny przyjść handbary polisporta więc zapowiada się kolejny gruby tydzień.
Jako że plany się trochę pozmieniały to tak:
Etap 1 (pierszy przypływ pinionżków) [OFICJALNIE ZAKOŃCZONY]
-przednia lampo owiewka z żarówką H4
-regulator -nima-
-włącznik
-instalacja na krótko
Etap 2 Drugi przypływ pinionżków
-handbary
-protapery
-ogarnięcie instalacji
Etap 3 jak już będę miał za dużo pieniędzy
-Tylna lampa
-akumulator z ładowaniem
-regulator
-jakieś tam ledy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-12-2018 00:02:27 przez NoSeLatamTrochu.)
|
|
02-12-2018 23:57:46 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|