Post: #12

Jakieś 2-3 miesiące temu byłem na złomie, była kupa składaków, w tym czerwony zenit, był zmęczony życiem bo spawany, ale miał kompletne przerzutki. Akurat wtedy kluczy nie wziąłem i nic nie wykręciłem... wtedy był kompletny pelikan, jubilat i ukraina.
W tamtym roku jeszcze był Turing bez przedniego koła, a tak kompletny. Chciałem go wziąć, ale nie odłożyłem i poszedł do huty.
Jeszcze załuje że nie wziąłem takiego wózka do roweru, założył bym tylko koła od wigier i był by elegancki wózeczek.