Post: #35

Otworzyłem ten gaziorek, w środku czysto ale dysza wolnych obrotów zatkana . Wyczyściłem i wkręcał się jak marzenie ale po krótkiej jeździe w dolnych partiach obrotów nie ma siły, pewnie znów się przytkało. Na próbę zdjąłem gazę i założyłem gąbkę i nie zapalił a jak już załapał to się nie wkręcał, teraz jak cokolwiek założę na ten gaźnik to kicha. Chodzi bez ale to nie za dobrze dla silnika. Zauważyłem jeszcze, że świeca mimo opuszczonej iglicy jest nadal czarna czyli jak by brakło mu powietrza i przez to te wszystkie problemy. Pytanie teraz jak dać mu go więcej? Chyba trzeba się dyszami pobawić.