Hej, cześć i czołem. Pokażę wam tu moje składaki. Jeden to Romet Stella, który jest u nas już od dawien dawna, a drugi to Romet Jubilat wyrwany od kumpla za 50zł. Ogólnie muszę włożyć w nich trochę kasy, pracy i serca, żeby wyglądały tak jak chcę, ale nie będzie to jakoś szybko zrobione. Najpierw foto Stelli i szybka lista co do zrobienia.



Do roboty:
- oświetlenie i odblaski,
- sprawdzenie ramy i ewentualne jej naprostowanie,
- wymiana pospawanego na sztywno kierownika,
- zakup dynama i zrobienie całej instalacji od niego,
- być może kiedyś malowanie.

Teraz czas na Jubilata:



Do zrobienia:
- oświetlenie i odblaski,
- reanimacja dynama i położenie nowej instalacji,
- kupno siodła,
- ogarnięcie opony i dętki przód,
- ogarnięcie hamulca przedniego,
- malowanie i chromowanie.

Jubilat aktualnie stoi już bez opony i dętki na przodzie oraz wyleciało już siodło. To chyba na razie tyle, na pewno o czymś zapomniałem. Tutaj foto ich razem:



Zapraszam do komentowania.