"Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,755
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
"Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru.
Dzień dobry, cześć i czołem!
Przy okazji ostatniego przeglądu Ogara, wdałem się w dyskusję z diagnostą, który uparcie twierdził, że powinienem posiadać światło "STOP" i tabliczkę znamionową. Facet twierdził, że zna się dobrze, bo jest świeżym diagnostą, który ciągle przechodzi szkolenia i tak dalej, więc jest na bieżąco z obecnymi ustawami, nie to co "starzy" diagności.
Tak się upierał i upierał, że chcąc mi udowodnić rację, sam się wkopał na minę. Doczytał tą swoją super ustawę, w której zapisane było, że STOP powinny mieć pojazdy rejestrowane pierwszy raz chyba najwcześniej w 2001 roku. U mnie w dowodzie rejestracja na 1988, więc mieć tego nie muszę.
Niemniej jednak, dalej twierdził uparcie, że tabliczkę powinienem posiadać, mimo że fabrycznie jej nie miałem, bo ustawa nie reguluje od jakiej daty rejestracji, tylko że każdy i koniec. Próbowałem mu tłumaczyć, że tabliczka zastępcza jak nazwa wskazuje ma zastępować oryginalną, więc co tu zastępować, jak niczego nie było, ale ten dalej swoje.
Próbowałem też tłumaczyć mu, że "prawo nie może działać wstecz", ale ten z kolei wyjechał mi z ważnością przeglądów, że skoro kiedyś były bezterminowe, a teraz jakoś straciły ważność to może czy nie może? Starałem się wyjaśnić mu, że przegląd to nie wyposażenie fabryczne, więc o czym my gadamy, ale ponownie bez skutku.
Koniec końców przegląd podbił (bo musiał  ), ale wciąż trajkocząc o tabliczkę znamionową.
I tutaj sprawa do was. Może jest tu ktoś obeznany w naszym pięknym, pogmatwanym jak makaron spaghetti prawie, kto mógłby mi tu sypnąć jakimiś paragrafami, czy zapisami ustaw, które jasno pozwoliłyby mi w przyszłości uniknąć takich konfliktów jak powyżej? Chodzi mi tu o wyjaśnienie tego, że jeśli fabrycznie pojazd nie posiadał tabliczki, czy światła stopu, to nie musi go mieć i teraz.
I powtórzę, chodzi mi o konkretne zapisy w naszym prawie. Paragrafy, ustępy, bla bla. Bo gadać to jak widać sobie czasem można, a oni i tak swoje, póki im się gęby paragrafem nie zamknie.
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
30-04-2018 20:44:13 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
"Prawo nie działa wstecz" , a ustawy o wyposażeniu motoroweru. - Quake96 - 30-04-2018 20:44:13
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|