| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Mój pierwszy Ogar 200
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Mój pierwszy Ogar 200 
			 
			
				Jakiś pierwszy lepszy szpraj z motozbytu. Na puszce napisane, że niby do felg, ale ja tam nie widzę żadnej różnicy między tym a zwykłym "chromem w szpraju" czy srebrnym lakierem. Nie przykładam większej uwagi do tego czym maluję koła, bo i tak warte większej uwagi to one nie są    Ale póki nadają się do jazdy i mam inne ważniejsze wydatki, to zostają. Od czasu do czasu psiuknę szprajem żeby nie straszyło przez następne 2-3 miesiące i tyle    Nie mam szczęścia do kół, i którego Ogara bym nie kupił to zawsze koła zgnojone. Za to mam farta do opon, bo widoczna na focie panterka trafiła mi się w pewnym "rupieciu", którego koła nie nadawały się nawet do rzyci. Jedyne co z nich się nadało to właśnie ta opona    Do tego to już trzecia Pantera jaka mi się trafiła    Druga jest w drugim Ogarze, a trzecia niestety nadaje się już najwyżej do wózka. Bieżnik jak nówka, ale spękana z boku :/
			  
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-10-2016 21:16:12 przez Quake96.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 15-10-2016 21:13:41 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
 
| Wiadomości w tym wątku | 
 
RE: Mój pierwszy Ogar 200 -  Quake96 - 15-10-2016 21:13:41 
 | 
 
 
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |