Post: #563

Dzisiaj skromnie - dwóch dawców organów.

Magazyn części #1 - Wigry, rocznik 1985. Podbity widelec, na ramę ktoś rzucił się ze spawarką i w tylnej części jest totalny galimatias.


Magazyn części #2 - Jubilat, rocznik 1983. Rama pęknięta na zawiasie, identycznie jak Wigry 5 jednego z naszych forumowych kolegów (jeżeli jesteście na bieżąco). Technicznie rower jest idealny - sam jestem zszokowany. Opony naprawdę ładne, koła proste (!), luzów brak. No cóż, czasami tak bywa.


W praktyce Wigry stanie się Flamingiem, a Jubilat innym Jubilatem, czyli po prostu powymieniam im ramy i jeszcze zostanie mi kilka fantów.