Post: #49

Powracam ! Chłopaki działo sie ! Miałem wypadek Ogarkiem , nie z mojej winy . Na szczęście ucierpiało tylko koło i lagi . Wymienione pomalowane , pięknie jest Ciągle go upiększałem , lakier został , wymieniłem amortyzatory , polerowałem , cudowałem , ale jest pięknie Co z awarii ? Zrobiłem drugi remont i wymieniłem wał , bo sie domagał. A przy okazji wymieniłem łożyska , nie tak jak za poprzednim remontem , tylko tym razem konkretne SKF/FAG i simmery przy okazji . Przynajmniej polata . No a z awarii ? Ciągle miałem problemy z gaźnikiem , i lewym powietrzem , ale opanowałem , ale żeby mi moto padło na trasie to sie nie przydażyło ... Teraz ogarek jest u poprzedniego właściciela (mechanik) i doregulowuje mi zapłon i gaźnik , i robi generalny przegląd boooooo ! Jade ogarem w Zachodnio Pomorskie i może wtedy śmigne nad morze Ale chłopaki do rzeczy . Jakbyście mogli macie tu moją trase : https://www.google.pl/maps/dir/Je%C5%BCe...3.5326!3e0
Mieszka ktoś po drodze ? Żeby w razie awarii zajechać , pogadać , może kawałek pojechać razem
Byłbym wdzięczny , piszcie tutaj , albo na priv , napewno odpisze !
A teraz łapcie fotki jak sie zmieniało Może nie widać , bo zmieniały sie drobnostki ale zawsze

Nowe kółeczko , pięknie <3

Przebieg jakoś z kwietnia .

Widać tragiczne amortyzatory


Tutaj jechałem z kolegą na przegląd



Jeżdże kiedy tylko sie da


Lekka polerka

No pękło




Zamontowalem uchwyt nawigacji , w każdej chwili zdejmuje . Ale jakbym chciał gdzieś jechać to już moge lecieć gdzie chce

No i na wyjazd kupiłem sakwy

Aktualnie jakieś 100km więcej

Moje pojazdy:
-Ogar 200 1983'
-Ogar 200 1986'
-Ogar 205 1986'
-Romet 50 T-197x'
_______________________________________
Jazda na Ogarze - Bezcenne !