Post: #20

No, chopy, dzieje się Dziś usunąłem starą farbę, malowana pędzlem, a trzymała się, że szczotką na wiertarce nie chciało zejść
trochę mnie to wkurzyło, a że brat był w mieście, to zadzwoniłem, żeby mi kupił jakiś środek do usuwania farby( fotka gdzieś tam na dole będzie ). Dałem 29zł, ale efekt super i dużo szybciej niż wiertarką, próbowałem też opalarką, ale marne efekty

Dziś już wszystko wyczyszczone, mało fotek, bo mi bateria padła :














Tutaj fotka, jaki ładny lakierek się zachował na blasze od siedzenia :




Pokrowiec dziurawy w kilku miejscach, ale jest już nowy












Zaskoczony jestem działaniem tego środka

Jutro drynka idzie w podkład, jeśli pogoda dopisze