Post: #1

To tak. Nie miałem okazji zaprezentować tego peta, więc macie. Kupiony w 2013 roku za 2200zł jako nowy. Przebieg ok. 3000km. Niestety, przy nie całym tysiącu km. brat miał nim wypadek i lekko wbiła się rama... lagi wymienione, ale dalej to czuć. DZiś jakoś tak aż mi się smutno zrobiło bo stał nie ruszany ponad miesiąc to wziąłem go do garażu i odpaliłem. Zapalił za pierwszym W końcu wstawię nóweczke koło od GB. Do kupienia tylko opona i gitarka Ogólnie co do zrobienia:
-Opona;
-akumulator (ten umarł dawno temu);
-kierownica Renthal (niby nie konieczna, ale zawsze o tym marzyłem );
-błotnik plastikowy od GB streeta;
-pomalować półkę;
-jeździć
Chcę nim latać na codzień bo ogar to jednak dość sztywny i mało wygodny (broń Boże nie chcę tu go obrażać, bo to dobra i wdzięczna maszynka ) a ogarka się zostawi dla przyjemności i na zloty. Aaaa i jeszcze zaletą w Torosie jest spalanie, na całym baku mam ze 4 tygodnie jazdy szkoła-dom, i jakieś wyjazdy. A ogarka cały bak to 2 tyg. latania, więc to daje do myślenia.