Co mniej awaryjne ogar 200 czy 205?
|
Autor |
Wiadomość |
theogarowiec
rider ogar

Liczba postów: 1,010
Imię: Szymon
Skąd: Słupca
Pojazd: Romet Pony
|
RE: Co mniej awaryjne ogar 200 czy 205?
A ja powiem tak, miałem oba silniki o których mowa, zacznijmy od 223 3K km w tym dwie awarie-cewka zapłonowa padła dwa razy(China power), Skrzynia biegów nie do zajechania, jeśli kontrolujesz luzy łożysk to praktycznie nie masz możliwości uszkodzenia wału, śmiało mogę powiedzieć że ten silnik jest praktycznie bezawaryjny, I nie prawdą jest to że nie chcę odpalać na ciepłym silniku, nie wiem co za dureń to wymyślił.
To kilka słów o Silniku 023... dobrze odpalał dużo słabszy od 223, po spadnięciu łańcucha posypała się choinka oraz wałek główny-skrzynie bezsens. Musiał być idealnie ustawiony zapłon bo inaczej nawet nie chciał odpalić.
Moja opinia: Jeśli będziesz kontrolował luz na łożyskach wału, stopy korbowodu i jeśli jest tulejka to również-masz praktycznie bezawaryjny i bezobsługowy silnik, mowa o silniku 223.
Dziękuje pozdrawiam.
gg.44815430
Simson S51 B1-4
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=22446
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2014 20:03:34 przez theogarowiec.)
|
|
18-03-2014 20:03:09 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Co mniej awaryjne ogar 200 czy 205? - theogarowiec - 18-03-2014 20:03:09
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|