Post: #34

(04-01-2014 18:54:05)krzysiu1505 napisał(a):  

(04-01-2014 18:30:57)Dawid.xD napisał(a):  

(04-01-2014 18:29:34)krzysiu1505 napisał(a):  

(04-01-2014 18:21:17)Dawid.xD napisał(a):  

(04-01-2014 17:52:39)krzysiu1505 napisał(a):  No cóż, sracz jak sracz. Oby jakoś jeździł, bo nic więcej od tego wymagać nie można. To jest czterosuw czy dwusuw?

Idź naprawiać szfaba...

Ponawiam jednak pytanie: to 2t czy 4t? I od razu mówię, że ten s.kuter zły raczej nie jest. I niech jeździ, bo niestety tylko tego można się od kibelów spodziewać(mimo wszystko mocy to nie ma, prędkości dużej też, ale nie o to w s.kuterze chodzi)
P.S szfab jest sprawny, naprawy nie potrzebuje

Dobra sorry uniosłem się, to jest 4t, miał być tani, oszczędny i nie zawodny, więc mam nadzieję że spełni oczekiwania

Skoro 4t to dobrze. Bez obrazy, ale skoro coś jest brzydkie i słabe, to niech mało pali(choć kibel też inną jedną zaletę: możliwości przewozowe- żadnym normalnym motorowerem czy motocyklem nie przewieziesz tyle co sraczem). Jak brać kibel, to tylko 4t, bo 2t nie są lepsze a dużo palą

Krzysiu - ja mam Aprilie SR (kibel, sracz, squter) wygląda i jeździ (za przeproszeniem) zajebiście, silnik 2T - żaden 4T nie ma z nim szans, a o samochodach na światłach nie wspomnę... Nie wierzysz? Poczytaj sobie trochę o silnikach Franco Morini (Simson bez szans...) więc jak nie miałeś do czynienia z lepszym sprzętem, to nie wypowiadaj się w taki sposób...