Post: #12

(21-08-2013 21:00:48)Joker345 napisał(a):  Nie słuchaj innych, chcesz malować to maluj. Co z tego, że się ma oryginalny lakier jak jest pełno odprysków i farba z lekka odchodzi.. Tylko spray'm nie maluj. A ogar trochę skorodowany, ale ważne że jest

Widzę są tu jeszcze "normalnie" myślący ludzie. Masz całkowitą rację co do malowania. Już po kierownicy widać, że rdza go dopada, więc lakier pewnie w niektórych miejscach odpada płatami po puknięciu śrubokrętem. Przerabiałem to już raz.

A malowanie sprayem nie jest złe. Jeśli ma się do tego sporo chęci, wszystko odpowiednio przygotuje, oraz zastosuje lakiery wysokiej jakości, to idzie to wykonać naprawdę solidnie. Tyle że na spray, warto położyć potem jeszcze 1-2 warstwy lakieru bezbarwnego, również w sprayu. Inaczej kolor będzie taki półmatowy