Post: #1

Witanko,

dziś odwiedziłem mojego stałego dostawcę jednośladów napędzanych siłą mięśni celem obejrzenia jednego rowerka, który wczoraj rzucił mi się w oczy - wczoraj tylko podziwiałem go z daleka przez płot. Myślałem, że to stara Ukraina, a tu nie!

Rowerek to składak MMB3 z 1989 roku wyprodukowany w ZSRR jeszcze przed rozpadem w fabryce Minsk Motovelo Zavod. (wczesniej fabryka była w Moskwie i produkowała rowery/motocykle oznaczone symbolem MMZ, kiedy przeniesiono ją do mińska dodano B jak Białoruś do nazwy ).

Rowerek jest prawie kompletny i super sprawny. Tylne koło jest nieoryginalne bo od naszego rodzimego Wigry z 87' r., brak elektryki (jest kosmiczna lampa ), a tak to reszta jak wyjechała z fabryki. Jeszcze drobny minusik - ktoś uciachał tylny błotnik, ale postaram się znaleźć cały.

Nabyty za srogie 15,- PLN.

Rowerek złożyłem w pół i zabrałem nad jeziorko na spacer z synkiem i tam trzepnąłem pierwsze foty. Galeria:













Superancka oponka:


Rocznik inaczej jak u naszych - nabity za nr ramy.


Fotoimpresje mojej Pani <3



A to moja kozaczna nowa zabaweczka, która została przetestowana na tym składaku Minikompresor samochodowy (za 15,- zł z Biedronki hehehe). Ma dodatkowe wtyczki na samochód, ponton, a nawet piłki.




Co myślita? Opłacało się?