Post: #1

Witam! Czytałem te wszystkie posty i w końcu zdurniałem. Jak to jest z tą regeneracją lepiej robić stary oryginalny,czy kupić nowy za około 120 zł ? Bo nie do końca jestem pewien czy to wał jest winien. Opiszę czemu pytam o wał,ogar stał z 12-15 lat u rodziców i postanowiłem go odrestaurować, rozebrałem wszystko w drobny mak,pomalowałem poskładałem, silnik nowe łożyska,uszczelniacze,uszczelki ,wał miał lekki luz na boki ale to nie przeszkadza.Odpaliłem i mam taki mocno metaliczny dźwięk,sprzęgło już wykluczyłem i w sumie zostaje mi tylko wał ,albo sam nie wiem co?Jak nagram filmik to go zamieszczę może to kogoś naprowadzi na trop!

Post: #2

Sprawdź czy wał ma luzy góra-dół. Na boki zawsze być powinny, góra dół nie.

Post: #3

może też sworzeń tłoka pukać

Post: #4

Prędzej tulejka sworznia, ale w sumie na to samo wychodzi.

Post: #5

nie kłejku jak ja miałem raz dany za lużny sworzeń tłoka to na wyższych obrotach stukał sworzeń po zmianie na ciaśniejszy przestało stukać .

Post: #6

Dziś udało mi się nagrać ten dźwięk silnika http://youtu.be/5Hy2nN3waBo

Post: #7

wg mnie to pierścienie. masz próg na cylindrze?

Post: #8

tłok z pierścieniami włożyłeś ten sam co był w nim wcześniej?

Post: #9

tak ale tak jak pisałem stał około 12-15 lat

Post: #10

Panowie nikt nie miał czegoś podobnego? Pierścienie wymieniłem, wał nie ma luzów.

Post: #11

Masz olej w silniku wgl? Jesli tak to zrob szlif plus nowy tlok i ewenrualnie lancuch sprzegla zmien. Tyle.

Post: #12

Olej mam łańcuch sprzęgła to było 1 co wymieniłem! Co do szlifu to nie bardzo bo z tego co pamiętam ten cylinder i tłok był nowy. A może coś w samym silniku tzn. w skrzyni biegów?