Romet Komar
|
Autor |
Wiadomość |
komarinho
długodystansowiec

Liczba postów: 552
Imię: Paweł
Skąd: Sanok/Kraków
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Komar
z tego co pisałeś jest to romet, który od początku był w twojej rodzinie, ohoho, według mnie takich pamiątek się niesprzedaje, ja bym na twoim miejscu go zrobił i postawił pod kocyk, czasami wyciągając na przejażdżkę. Żal by mi było sprzedawać rodzinną maszynę, ale każdy na takie względy patrzy inaczej, więc rób co chcesz. Prawą pokrywę masz nieoryginalną, z silnika s38 dobraną, bo na tych prawych oryginalnie w 025 nie było s38, tylko Z(koło zębate)D
|
|
29-08-2012 17:31:44 |
|
|
Semmao
Podszeptywacz
Liczba postów: 4,470
Imię: Tom
Skąd: Elbląg - Gorzów
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Romet Komar
AD- PAPIERY:
To, że wujo nie żyje 12 lat to akurat nie ma znaczenia (niemniej jednak mi przykro  ), jeśli motorower nie był wyrejestrowany to papiery bez problemu można odzyskać, rejestracje masz więc nie widzę problemu. Zadzwoń do WK swojego i podaj nr rej, powiedz coś w stylu, że dostałeś od cioci motorower, ale dowodu nie znalazła i zastanawiasz się czy jest on nadal zarejestrowany. Jeśli tak, to idziesz do żony wujka, bądź osoby, która po nim dziedziczyła i spisujesz umowę do której dołączasz akt poświadczenia dziedziczenia czy cokolwiek ciocia dostała.  z tym do WK, tam podpisujesz oświadczenie że dowodzik zaginął i motorower zarejestrowany na Ciebie !  (no i o przeglądzie nie zapomnij  ) Tylko dowiedz się w WK to otworzy drogę.
Quake96 - 18-06-2013 22:49 -Cóż chciałeś Rometa to musisz się liczyć z wydatkami
kamil97 - 22-10-2014 10:02 -Ano ,,Chciales rysia, musisz się liczyć z wydatkami" 
jurek_j - 25-04-2016 19:28 -chciałeś rometa, musisz się liczyć z problemami
|
|
29-08-2012 21:28:28 |
|
|
emil200
Każdy ziom zbiera złom :D

Liczba postów: 173
Imię: Emil
Skąd: Brzeźno
Pojazd: Romet Ogar 200
|
|
29-08-2012 21:56:50 |
|
|
Marlin
Nowy

Liczba postów: 40
Imię: Marcin
Skąd: Doruchów
Pojazd: Romet Komar
|
RE: Romet Komar
Plany na Rometa:
Jeżeli będzie palił na strzała to będę go do końca odrestaurowywał tylko muszę pomyśleć czy malować go od gołej blachy czy tylko dokładnie wyczyścić
usunąć luz z przednich amortyzatorów i przedniego koła -tata mówił że tam nic nie ma co wymieniać.. hym ja i tak zrobię swoje rozbiorę to i zobaczę co tam ckw jest  ) i będę go chciał sprowadzić jak najwięcej do stanu oryginalnego oraz sprawnego
|
|
31-08-2012 09:58:05 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|