| 
	
	 
		
	 
	
	
		
		  
		Ocena wątku:
		
			
				- 0 głosów - 0 średnio
 
				- 1
 
				- 2
 
				- 3
 
				- 4
 
				- 5
 
			 
		 
 
	
		
			| 
				
				 
					Romet Pasat
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		bonassia 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 15 
Imię: Rysiek 
Skąd: Polska 
Pojazd: Inny Romet 
	
		
	 | 
	
		
			
Romet Pasat 
			 
			
				Witam!  
Stał w moim garażu.
     
Stał sobie tak od ok. 2002 r. 
W latach 80-tych, jak go kupiłem w sklepie sportowym był obiektem pożądania.
     
Po zakupie nie dało się na nim jechać. Do domu musiałem go zaprowadzić. 
Trzeba było wszystko podokręcać i wyregulować (rozebrać i złożyć z powrotem oraz nasmarować łożyska). 
Potem były pierwsze jazdy. Oryginalna przerzutka tylna Romet wymagała ciągłego regulowania co parędziesiąt kilometrów, często nie przełączała skrajnych biegów. Wytrzymałem z nią chyba ok. roku. Wymieniłem na Shimano i problem się skończył (oryginał jeszcze leży w garażu).  
Używałem go do przejażdżek turystycznych na średnich dystansach 30 - 100 km. Jeździło się całkiem fajnie ( nie miałem porównania z lepszym sprzętem) tylko bardzo wąskie i twarde oryginalne siodełko (siodełko było chyba od wersji sportowej Rometa) psuło przyjemność z jazdy. Po jakimś czasie wymieniłem je na wygodniejsze, skórzane Sele Royal. Oryginalna owijka kierownicy w postaci cieniutkiej taśmy izolacyjnej zaczęła się  rozdzierać i zsuwać więc wymieniłem ją na nową w nieodpowiednim kolorze czarno fioletowym (jedyny słuszny i dostępny w owym czasie w moim sklepie sportowym). Po dłuższej eksploatacji, podczas jazdy leśną drogą wpadłem w piach i z przedniego koła zrobiła mi się ósemka. Niestety koła nie dało się już wycentrować (zagięcie felgi). Oryginalne koła nie były już wtedy dostępne i musiałem mu założyć aluminiowe 28. Rowerek stał się wyraźnie lżejszy. Romecik dobrze mi  służył ładne parę lat, dopuki nie przesiadłem się na wygodniejszego chińskiego górala (no name) a następnie crosa Leader Foxa.  
Ostatnio go odkurzyłem i zacząłem nim jeździć na krótkie przejażdżki.  
Myślę nad jego odnowieniem ponieważ elementy chromowane, korba, fragmenty ramy i widelec zaczęła łapać korozja. 
Problem stanowią też miski łożysk korby, które są wbijane i nie umiem ich wymienić a niestety są mocno zużyte. 
Może ktoś z Was ma pomysł na wymianę tych misek lub malował stalową ramę rowerową, to chętnie posłucham dobrych rad.
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 10-10-2018 12:58:11 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		bonassia 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 15 
Imię: Rysiek 
Skąd: Polska 
Pojazd: Inny Romet 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 11-10-2018 10:49:38 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Dawdzio 
 
 
		
			Hold my mustache! 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,661 
Imię: Dawid 
Skąd: Chojnów (DLE) 
Pojazd: Inny Romet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Pasat 
			 
			
				Mogę opierać się jedynie na tym co słyszałem, widziałem i czytałem.  
Tak, to mam na myśli. Może niekoniecznie wałkiem    
Jeżeli znajdziesz dobrą mieszalnię to dorobią ci idealnie ten odcień i mogą ten lakier nabić w szprej. Wtedy dajesz podkład, wyrównujesz i na to kolor.  
Swoich doświadczeń w użyciu nie mam, znajomy robi w ten sposób. Jak jest wszystko dobrze zrobione to praktycznie nie ma różnicy. 
 
Rdzę na chromach zwalczam płynem "kamień i rdza" z Biedronki w połączeniu z szorstką stroną gąbki do naczyń (dobrze jest kupić całą paczkę, najtańsze wystarczą). Jeżeli nie ma wżerów to wszystko ładnie schodzi. Problem jest w tym, że zauważyłem powrót rdzy po pewnym czasie. Co prawda jedynie w formie naprawdę delikatnego nalotu, ale jednak. Podejrzewam, że natłuszczenie po czyszczeniu wyeliminuje ten problem, nie miałem jeszcze okazji spróbować.
 
Chrom w szpreju to taka srebrzanka, słabo wygląda.
			  
			
			
 
Wzmożona kontrola społeczna złomowisk podstawą sukcesów w zdobywaniu interesującego mienia.
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-10-2018 16:39:55 przez Dawdzio.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 12-10-2018 16:35:34 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		bonassia 
 
 
		
			Nowy 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 15 
Imię: Rysiek 
Skąd: Polska 
Pojazd: Inny Romet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Pasat 
			 
			
				Rozpocząłem renowację mojego Pasata. 
Pojechałem do mieszalni lakierów, dorobili mi kolorek i nabili w sprey. 
Rowerek rozebrałem na części i zabrałem się do ich czyszczenia. 
Zacząłem od osprzętu: przerzutek, dynama, dzwonka, manetek, klamek i hamulców.
 
Stan przed zdjęcie poniżej:
     
    
    
Hamulce:  
linki - do wymiany,  
pancerze - obrobienie rozdartych końców i ich uzupełnienie izolacją termokurczliwą, założenie nowych końcówek, 
klamki - rozebranie, czyszczenie, polerowanie, 
szczęki - rozebranie, czyszczenie, polerowanie.
 
Jak zrobię zdjęcia po wykonaniu to wrzucę.
 
 
Zdjęcia klamek i manetek:
     
    
    
    
 
Manetki:
 
mechanizm - rozebranie, czyszczenie, 
linki - do wymiany, 
pancerze - założenie nowych końcówek.
			  
			
			
			
				
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2018 12:41:47 przez bonassia.)
 
				
			 
		 |  
	 
 | 
 
	| 26-11-2018 12:36:24 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |