| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Jak naprawić by nie kupować nowego
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Witam 
Ciągle dostaję od Was Pw, jak sobie poradzić z tym, czy tamtym, jak to naprawić itp??  
Przeważnie odpisuję i odsyłam do moich wątków ze zdjęciami. No niestety, nazbierało się tego tyle, że sam nieraz nie pamiętam gdzie to opisywałem. Dlatego zakładam nowy wątek z moimi poradami. Będę go na bieżąco uzupełniał, w zależności od wykonywanych napraw. oprócz dokumentacji fotograficznej, będę też wrzucał odręczne rysunki z wymiarami. 
Oczywiście, jest to wątek, który Wy też możecie uzupełniać swoimi uwagami, czy rozwiązaniami, ale proszę by go nie zaśmiecać. 
Jeśli uważacie, że tytuł wątku jest mało czytelny, to proszę o podpowiedzi by go zmienić.
 
Dziś pierwsza i ostatnio gorąca sprawa, ograniczniki skrętu i sztyca główki ramy. 
Ograniczniki tylne, widełek pod lagi fi 23 mm. 
Opis chyba zbędny, wszystko na zdjęciach
  
 
Naprawa sztycy główki ramy z zerwanym gwintem. Niestety, ma ona gwint calowy, a ja nie posiadam odpowiedniej narzynki, więc oto mój sposób na naprawę   
Sztycę z gwintem, adoptowałem ze starego polskiego roweru ze złomu. 
  
 
 
 
 
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 28-09-2017 11:31:07 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 7 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:7 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		Motorowerzystka (10-23-2017), nie_mientki (09-28-2017), Odrestaurator (09-28-2017), robert2006p (06-12-2019), skinder (09-28-2017), Szatek (09-28-2017), zakrzes (10-07-2017)
	 | 
 
 
		
		
	
		
		nie_mientki 
 
 
		
			Pomocny użytkownik 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 6,376 
Imię: Michał 
Skąd: Puławy 
Pojazd: Romet 50-T-1 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 28-09-2017 11:47:43 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 5 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post:5 użytkowników postawiło piwo nie_mientki za ten post. 
		ananas (10-07-2017), joozek (09-28-2017), Lagoon (12-02-2017), rafi555 (09-28-2017), seler1500 (09-28-2017)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Obiecałem, że przy okazji następnych prac, znów pokarzę, "swój sposób na" ... więc proszę.  
Tym razem podnóżki kierowcy do Komara 3, z krótkim pedałem hamulca tylnego.
 
Tak wyglądały przed operacją ...   
 
 
Potrzebne materiały; kątownik walcowany 20 x 20 x 3,5 mm, pręt stalowy fi 12, ja zastosowałem nierdzewny i blacha 3 mm.
  
Wymiary istotne, to wewnętrzna i zewnętrzna szerokość tego mocowania 67,2 mm. Narysowałem na papierze w kratkę, pewnego rodzaju siatkę do odtworzenia. 
Na pierwszym rysunku wskazałem miejsca i odległości do wspawania. 
  
Jutro pokarzę podnóżki po spawaniu. 
Michale, jak zwykle liczę na Twoją pomoc ... techniczną   
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 23-10-2017 23:15:55 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:3 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		aeroxteam2 (10-26-2017), Szatek (10-24-2017), wiczi (11-02-2017)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Mikołaju, przyznam Ci się, że sam nie wiem   
Marcinie, za flaszkę ??? znajdź dziś takiego fachowca    
Przy okazji, do tego modelu o którym piszesz 2350, jest taki sam podnóżek, z tym, że w celu zabezpieczenia pedału by nie cofał się do góry, należy nad-spawać i dopiłować "karb zewnętrzny".  
 
Co do obiecanek, zdjęcia po spawaniu i szlifowaniu.
  
 
 
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 25-10-2017 00:46:08 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 5 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:5 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		aeroxteam2 (10-26-2017), Odrestaurator (10-25-2017), przemekm (01-24-2018), Szatek (10-25-2017), wiczi (11-02-2017)
	 | 
 
 
	
		
		Quake96 
 
 
		
			Pyr pyr, wrum, wrum :D 
			
			
 
 
			
  
 
			
Liczba postów: 2,790 
Imię: Piotr 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Poradnik super, ale mam jedno malutkie maluteńkie ale   
Skoro to temat "Jak  naprawić by nie kupować nowego", to ten podnóżek średnio tu pasuje    Wszak to nie naprawiony stary a w zasadzie zrobiony nowy   
Ale to tylko moje małe czepialstwo   
			 
			
			
 
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat! 
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy... 
 
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach 
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 25-10-2017 00:51:03 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post:2 użytkowników postawiło piwo Quake96 za ten post. 
		joozek (10-25-2017), Komar_126 (10-25-2017)
	 | 
 
 
	
		
		Motorowerzystka 
 
 
		
			Mekanik xD 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,110 
Imię: Ania 
Skąd: Dzikie Mazury 
Pojazd: Inny Romet 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				JGNZM napisał(a):Wtrącę się, do czego jest ten otwór pośrodku w podnóżku kierowcy? 
Simpepsi97 napisał(a):A ten otwór to właściwie do czego ? 
Nikt nie wie po co on jest, a może było tak: 
Któregoś dnia, w zakładach Rometu podczas składania prototypu: 
-"Ej Mietek, ten płaskownik na podnóżki ma dziurę a został ostatni..." 
-"A dawaj go, pomyślą że tak miało być"
  
			 
			
			
 
 
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 25-10-2017 16:05:18 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 3 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post:3 użytkowników postawiło piwo Motorowerzystka za ten post. 
		joozek (10-25-2017), Odrestaurator (10-25-2017), seler1500 (10-25-2017)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Tym razem naprawa przedniego zawieszenia "Białej Strzały" 
Tak to wyglądało po wyjęciu z paczki, która przyszła do mnie    
 
 
Od razu złapałem za telefon do właściciela, moja diagnoza ..."cudotwórcą nie jestem"   
Nastąpiły poszukiwania "dawcy", niestety na próżno.  
Cóż było zrobić ... naprawić, by nie kupować nowego   
Odwiedziny w Centrostalu i zakup 2 odcinków (40 cm) rury calowej, grubościennej, bezszwowej. Wymiar wewnętrzny fi 27 mm, idealna, no a wymiar zewnętrzny na tokarkę, aż do fi 31, oryginalnie 30,5 mm. Na koniec, właściwy wymiar długości 390 mm. 
Pozostałe elementy widełek, to już tzw przeszczep. 
  
 
Zapytacie, a co z lagami??? To fakt, znalezienie rury gładkiej o fi zewnętrznym 23 mm, do tego "system" mocowania spręzyn - nie do zdobycia     Trochę pogrzebałem w moich "przydasię na kiedyś"    i znalazłem lagi od Pegaza/Polo. Wprawdzie miały inne blachy mocowania wsporników przedniego błotnika, ale od czego jest szlifierka kątowa    tu kolejny przeszczep.
  
 
W poniedziałek spawanie i kolejne, końcowe zdjęcia.  
Jeśli macie jakieś propozycje co do konkretnych wymiarów, to poproszę. Odrysuję i z wymiaruję przed spawaniem.
			  
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 04-11-2017 22:48:06 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post:2 użytkowników postawiło piwo joozek za ten post. 
		skinder (11-05-2017), Szatek (11-05-2017)
	 | 
 
 
	
		
		joozek 
 
 
		
			senior 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,411 
Imię: Józek 
Skąd: Lubin 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Jak naprawić by nie kupować nowego 
			 
			
				Dziękuje Kamilu, ale już to napisałem ... poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem. Niestety, to nie Ogar, a przód podejdzie tylko od Komara 2351, 2352 i W, ew Kadet, Pegaz, Polo, Romet 100. O części do Tych modeli trudno, a o dobry stan ... bardzo trudno   
			 
			
			
 
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 05-11-2017 00:13:25 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |