Post: #1

zatarł się przez dozownik,czy mogę wyrzucić dozownik i robić mieszankę normalnie ,a co ze smarowaniem wału czy dozownik go smarował

Post: #2

Możesz. Dozownik tylko mieszał olej z paliwem. Teraz będziesz to robił sam.

Tak działa silnik dwusuwowy. Strzałki pokazują drogę mieszanki, która przy okazji smaruje wszystko, przez co przechodzi.

Post: #3

Oczywiście, że tak, tylko poszukaj jaką mieszankę musisz robić do niego

Post: #4

na 80% to będzie 1:50
ogólnie dozowniki to zawodne bestie, sporo am6 się nacierpiało przez nie

Post: #5

Dzięki koledzy,mam jeszcze pytanie w sklepie z proponowano mi żebym założył cyla 70ccm koszt to 150zł orginał to koszt 120zł tylko nie wiem czy wał wytrzyma 70ccm on twierdził że będzie ok.Ale czy muszę wtedy dać większe dysze do gaznika czy nie koniecznie?

Post: #6

A czemu ma nie wytrzymać?
Dysze nie konieczne, najpierw trzeba pobawić się regulacją

Post: #7

Tylko morini miało smarowanie łożysk wału z dozownika, ale i tak to nic nie zmieniało bo po wywaleniu dozownika jeździło. Co to za 70 cc, pewnie china, jeżeli nie masz kosmicznego przebiegu to sprawdź luz na łożyskach i wtedy się zastanawiaj. Łożyska to drobne, więc w sumie mógł byś wymienić profilaktycznie.

Post: #8

a czy na 70ccm muszę robić bogatszą mieszankę?

Post: #9

Nie musisz

Post: #10

Panowie dziś założyłem cyla 70ccm ale chyba coś jest nie tak z gaznikiem,bo jak zapale to pochodzi chwile i tak jakby się nagrzewał i gasnie odczekam 5-10min. znowu zapali ale jak dodam gazu to chodzi jakoś, puszcze manetke nie ma wolnych obr. i gasnie albo chwilami jak dodam gazu do buuuuu. i zgas. Pierwsze co pomyślałem to to że tłok puchnie i po chwili gasnie ale raczej to gaznik.
Panowie jaki mogę zastosować inny gaznik może bing ,dellorto?

Post: #11

A masz dobra uszczelke pod glowica?