Post: #31

Hehe wiadomo
oryginał to oryginał
Już mało ludzi patrzy na te "wyremontowane" a bardziej na oryginały.
Ja w swoim i tak już dużo rzeczy zrobiłem bo kupiłem go można powiedzieć jako złoma
Ale tak po 2 latach wreszcie doszedłem do takiego stanu. Chociaż jeszcze ok 400zł na remont wizualny i ok 400 na silnik idzie :/ w dodatku ta rejestracja wiec troche mnie on pochłonie ale robie go dla siebie więc nie mam zamiaru oszczędzać

Post: #32

Kubo, lakier na moim ogarze był w fatalnym stanie... rdza pod lakierem zjadała całą konstrukcje co do milimetra Więc trzeba było od nowa lakierować, bo długo by nie wytrzymał

Zapraszam na Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/MirkowyOgar/

JEDEN CYLEK KILKA KONI NIKT OGARA NIE DOGONI

Post: #33

(11-02-2016 00:57:08)Kolo4x4 napisał(a):  Kubo, lakier na moim ogarze był w fatalnym stanie... rdza pod lakierem zjadała całą konstrukcje co do milimetra Więc trzeba było od nowa lakierować, bo długo by nie wytrzymał

Heh, to podobnie jak mój Ogar Tez go czeka malowanie

Post: #34

(11-02-2016 00:57:08)Kolo4x4 napisał(a):  Kubo, lakier na moim ogarze był w fatalnym stanie... rdza pod lakierem zjadała całą konstrukcje co do milimetra Więc trzeba było od nowa lakierować, bo długo by nie wytrzymał

mhm ale bak miałeś ładny za to u mnie jest w tragicznym stanie

Post: #35

(11-02-2016 12:13:33)Bosek21 napisał(a):  

(11-02-2016 00:57:08)Kolo4x4 napisał(a):  Kubo, lakier na moim ogarze był w fatalnym stanie... rdza pod lakierem zjadała całą konstrukcje co do milimetra Więc trzeba było od nowa lakierować, bo długo by nie wytrzymał

mhm ale bak miałeś ładny za to u mnie jest w tragicznym stanie

Nic nie było ładne przed malowaniem

Zapraszam na Fanpage na Facebooku:
https://www.facebook.com/MirkowyOgar/

JEDEN CYLEK KILKA KONI NIKT OGARA NIE DOGONI

Post: #36

Kolo4x4 Tylko twój był ładny na zdjeciach a u mnie widać rdze :/

A tak pomijając już ten temat to dzisiaj wreszcie przejechałem sie ogarem od jakoś miesiąca ;]
tyle że zaczął mi strasznie przerywać.... Możliwe że to od pogody?

Post: #37

Platyny sprawdź, one tak mają, że lubią się czasem "z nikąd" przestawić

Post: #38

Ide zaraz sprawdzić dzieki ;]

Post: #39

Wreszcie ruszyłem ogara z garażu i rozłożyłem go.
Ponieważ wczoraj zrobiłem małe zamówienie i dojdzie jakoś w poniedziałek

Mam zamiar wymienić lusterko na chromowane, założyć siatkę na siedzenie i boczki ewentualnie cały schowek okleić carbonem

Post: #40

Boże tylko nie ten carbon. Nie rób mu tego. Takie "bajery" są wg. mnie okej jeśli umie się ich użyć, ale nie w tak ładnie utrzymanym, oryginalnym egzemplarzu.

Siatka na siedzenie wedle uznania, bo to tylko gadżet

Post: #41

Mam takie samo zdanie jak Piotrek. W takich oryginalnych ogarach jak Twój, mój czy Piotrka takie gadżety zupełnie nie pasują. Ogar mi się podoba ale pisałem ostatnio co jest do dopieszczenia, na Facebooku jak czepialem się o bagażnik wpadnij do mojego ogara. Pozdro

Post: #42

Zobaczymy, jak mi sie nie spodoba to kupie nowe boczki bo i tak te są już zużyte także bez obaw wszystkie zmiany są odwracalne

komarinho- no ogarne zaraz ;]

Post: #43

Zużyte nie znaczy, że się nie nadają Wierz mi, że znacznie gorsze pokrywy odnowiłem do stanu praktycznie idealnego

Przed:



Po:



Wystarczyło niecałe 5zł

Post: #44

dawaj metodę Pasta do butów? plak?

Post: #45

Do mycia płyn do szyb i szmata, a potem tylko pasta do butów w sztyfcie