Post: #1

Witam, mam problem bo uporałem sie z linką i teraz jesli go odpalam to czasem zlapie i musze mu dac gaz a on tak nwm jak to wytłumaczyć tak sie wkreca tjb: py py py py pypypypypypypy a jesli puszcze mu gaz to gasnie, na pych tylko lapie ale nie pojedzie, czasem mu sie to naprawi ale rzadko i sie wkreca normalnie.
Aha i jeszcze chcialem powiedziec ze bardzo mi cieknie paliwo z komory plywakowej tam gdzie sa te 2 srubki i gdzie sie wklada wezyk, mam tam uszczelke, lecz to nic nie daje, kapie bardzo mocno. Chciałbym abyście mi pomogli, ponieważ zbliza sie wiosna i chciałbym dotrzeć już tego Rometa.

Post: #2

ja bym radził się pobawić tym gaźnikiem dokładnie przeczyścić, ustawić i wyregulować...

Post: #3

Macie tu filmik jak on chodzi kiedy dodaje gazu. https://youtu.be/myxEQ-e5PnQ

Post: #4

Miałem podobnie w drynie, tylko nie weszła na nawet takie obroty. W sumie dalej mam, tylko musze złożyć bo się posypała.
Chyba coś z gaźnikiem, regulacja.

Post: #5

Dostaje za mało paliwa, lub powietrza. Gaźnik.

Post: #6

Tylko było tak że on chodził dobrze przełożyłem silnik z kadeta a gaznika nie ruszalem jest ustawiony jak był i stał z 2-3tygodnie i chcialem go odpalic wkoncu i takie coś..

Post: #7

Odpowie mi ktoś co może być przyczyną? aa i jeszcze powiem ze paliwo mi cieknie z komory plywakowej czasem

Post: #8

Może być to od powietrza, ta sruba od powietrza. Wkręć ją i na pełnym gazie wykrecaj (ja tak miałem w swoim)

Post: #9

Jak ci cieknie paliwo to może pływak się zacina, ustaw jeszcze poziom paliwa

Post: #10

jeśli chodził dobrze wcześniej przed przełożeniem silnika, spróbuj najpierw zobaczyć do świecy... Jak jest cała czarna (tj pokryta nagarem) to nie będzie się wkręcał. Jeśli świeca jest 100% okej, to wykręć gaźnik, sprawdź szczelność pływaka, czy nie jest dziurawy, przeczyść cały gaźnik (możesz wygotować), wyjmij dysze i przedmuchaj (tylko potem nie pomyl ich przy składaniu), zobacz do filtra powietrza, skręć wszystko i próbuj odpalić. Jeśli będą problemy znowu, to wkręć do oporu śrubkę od powietrza, odkręć gaz i odkręcaj śrubkę. Kiedy moto będzie dobrze pracować (wkręcać się) w takiej pozycji zostawisz śrubkę i powinno być. Cudów nie ma, ja bym tak zrobił

Na sam początek jednak ściągnij tą gumę z gaźnika, i zobacz jak z tym chodzi

Post: #11

W moim ogarku jest czarna swieca i tez sie nie wkreca na obroty . co z tym zrobic ?

---

dodam ze iglica na dolnym rowku , bo na srodkowym jeszcze gorzej było

Post: #12

Może tylko mi się przewidziało, ale czy przypadkiem magneto nie kręci się z oporem? Tak szybko się zatrzymało po zgaśnięciu silnika, nie ociera o cewki? To też może być przyczyną nie wkręcania się.

Post: #13

Moim zdaniem są 3 możliwości:
1. Za dużo powietrza w mieszance.
2. Lewe powietrze.
3. Zatkany wydech(miałem to samo i po przeczyszczeniu śmiga jak należy).
Ewentualnie sprawdź jeszcze ręką czy jak kręcisz magneto to chodzi ciężko. Może trze o cewkę lub z tłokiem jest coś nie tak(jakieś zabrudzenie, nagar czy coś).

Post: #14

Już z wkręcaniem sie uporałem Teraz tylko jest problem taki że po odpaleniu ma wysokie obroty, nie ze maksymalne ale dość wysokie, świece okapca na czarno, możliwe że to przez dorobioną uszczelke pod głowicą może mi brać lewe i dostaje za duzo powietrze i dlatego ma takie obroty i czarną świece?

Post: #15

Może być też że simmeringi popsuły się i biorą lewe powietrze i prze sto możesz mieć czarną swiecę.
Miałem taki sam problem ale z 50 t1