| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Romet Ogar 205 (1988r)  Bartek
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
		
		
	
		
		motomaniak 
 
 
		
			Technik 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 1,022 
Imię:  Jakub  
Skąd: Odolanów 
Pojazd: Inny 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 26-02-2014 17:44:04 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Bartek 
 
 
		
			Emerytowany Moderatroll 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,930 
Imię: Bartek 
Skąd: Jarosław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Ogar 205 (1988r)  Bartek 
			 
			
				Ogar dawno wrócił.. 
Coś ciężko mu zagadać i wkręcić się na obroty tak jakby paliwa nie dostawał. Nie wiem czy wina gaźnika czy wina wężyka już nie mam pojęcia więc stoi i pokrył go kurz.  
Może na weekend rozkręcę i poprawię wszystko bo jest poskręcany na szybko i teraz na zdj zauważyłem, że błotnik przedni jest źle skręcony   
Aż jedna fotka z postoju
  
Sorry za bałagan ale teraz ogar tam stoi bo nie mam wolnego kąta w garażu   
I być może wleci oryginalna lampa od Wojtka (chyba od niego jeśli to czyta niech się odezwie czy nadal jest aktualne    )
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 07-05-2014 18:09:36 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Bartek 
 
 
		
			Emerytowany Moderatroll 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,930 
Imię: Bartek 
Skąd: Jarosław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Ogar 205 (1988r)  Bartek 
			 
			
				Post pod postem ale cóż   
Dziś wzięła mnie wena by wyciągnąć Shreka i pogrzebać przy nim.. Parę razy pokopałem motor daje oznaki życia. Więc poszedłem po klucze i powoli zaczynamy rozbierać. Najpierw stopki lewarek kopniak i odkręcamy dekielek   
Najpierw nie zdejmowałem magneta tylko pobawiłem się w regulację zapłonu. Wiele to nie dało bo nadal Shrek kichał i przerywał. Odkręciłem magneto i w oczy rzuciła mi się nie dokręcona śrubka na tych przewodach od kondka i cewki   
Dokręciłem przy okazji rozebrałem przerywać i przeczyściłem styki   
Wszystko skręciłem do kupy i czas do odpalenia. Za pierwszym ząbkiem Ogar się odezwał. No to fajnie   wszystko ale niestety ta pieprz** kuleczka od automatu gdzieś sobie poleciała i teraz nie mam śruta    Chciałem włożyć z koronki rowerowej ale jest za duża 0.7mm a ma być chyba mniejsza.. 
Przy okazji postanowiłem sprawdzić kranik i po odkręceniu odstojnika doznałem zgonu    Był tak zawalony świństwem. Więc na stół operacyjny trafił kranik. Przeczyszczony i lekko powiększyłem dolot paliwa   
Dostał nowy wężyk i teraz czekam na kumpla aż przywiezie mi tego śruta i odbędzie się próbna jazda i  pierwsze mycie po dłuższym postoju. 
Cieszę się, że maszyna w reszcie zagadała i będę mógł się przejechać w niedzielne popołudniu rekreacyjnie na rybki czy do lasu. 
3majcie kciuki by wszystko się udało i Ogar w 100% gadał i przy okazji świecił   
Później podrzucę nowe fotki z prac i po umyciu   
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 17-05-2014 14:45:30 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Bartek 
 
 
		
			Emerytowany Moderatroll 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,930 
Imię: Bartek 
Skąd: Jarosław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Ogar 205 (1988r)  Bartek 
			 
			
				Cóż najwyżej złączycie ten post do tamtego   
Ogar już pali ale jeszcze prztyka i muli go na 2b ale źle nie jest. Zostaje jeszcze drobna regulacja i będzie idealnie 
Ogr pójdzie chyba do malowania bo brzuszek dostał dziś uszkodzony przez moją pomocniczkę   
Moja chrześniaczce tak się spodobało ruszanie kierownicą, że przez przypadek zarysowała mi bak i niestety będzie malowany    Ale najważniejsze, że była uradowana (9mcy ma więc to dla niej nowość ) 
Na dzień dzisiejszy Ogr żyjee    i od razu wrócił mi humor    
Teraz został umyty lekka polerka i prezentuje się bardzo fajnie. 
Do zrobienia jest : 
przednia lampa na ledach 
poprawienie tylnej lampki na ledach (wlutowanie nowych ledów) 
zrobienie na nowo całej instalacji (obecna coś szwankuje i nie lubię jak tyle kabli wystaje) 
wypolerować błyskotki 
rozebrać licznik wyczyścić tarczę (może zrobię nową ..) 
Zrobić na nowo podświetlenie licznika 
Może pokuszę się o akumulator i stacyjkę.. Zobaczymy co z tego wyjdzie (ale to by był zrobione w odległej przyszłosci ) 
oraz co najpilniejsze pomalowanie na nowo baku i może coś jeszcze.. zależy jak będzie z funduszami.. 
 
A teraz fotki z mycia i przejażdżki dzisiejszej   
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 17-05-2014 17:47:11 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		Bartek 
 
 
		
			Emerytowany Moderatroll 
			
			
			
  
 
			
Liczba postów: 2,930 
Imię: Bartek 
Skąd: Jarosław 
Pojazd: Romet Ogar 200 
	
		
	 | 
	
		
			
RE: Romet Ogar 205 (1988r)  Bartek 
			 
			
				I się najeździłem   
Iskrę ma paliwo dostaje wszystko wyregulowane a on nadal nie chce wejść na obroty   
Tata mówi, że wał odmawia posłuszeństwa    Ale jakoś nie chce mi się teraz silnika rozpoławiać. Jak znajdę inny to wrzucę a swój zrobię na zapas (czyli kupię wał ;3)
			  
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 24-05-2014 15:22:24 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |