Post: #1

Witam, wczoraj kupiłem wymarzoną MZ ETZ 251, dałem za nią 2.6 tysiąca, ale myślę, że się opłacało, silnik w ogóle nie cyka na niskich obrotach i nie słychać pierścieni na wysokich. Lakier niestety nieoryginalny, ale trzeba przyznać, że ładny Zdjęcie w lecie z ogłoszenia, w nocy u mnie Może nagram kiedyś film i dodam więcej zdjęć, gdyż pech chciał, że akurat jestem chory... ;(
   
   

Post: #2

Piękna
Marzę o takiej XD

Post: #3

Ładny egzemplarz, myślę, że nie przepłaciłeś zbyt dużo.Ja również chcę kupić w tym roku MZ-tkę, ale siostrę-150-tkę. Niech Ci służy jak najdłużej bo to piękne motocykle.

Post: #4

251 ładnie na koło targa

Post: #5

Ale ładna

Post: #6

Kurde, jest tam koło tych napisów wypukłych na baku po lewej stronie wgięcie i chyba szpachla, ale tylko z bliska to widać i w sumie mi to nie przeszkadza Ale kurde jak ją zobaczyłem w ogłoszeniu pierwszy raz to mogłem jedynie o niej marzyć, bo byłem spłukany i nie pomyślałbym, że będzie moja... A czekała chyba na mnie, bo chyba 3 miesiące była w ogłoszeniu, a za takie pieniądze od razu powinna zejść. Bo stan moim zdaniem świetny I co najważniejsze jest oryginalna, no lakier tylko I miał ją pan, który kiedyś miał każdy model MZ-tki

Post: #7

Bardzo fajna ecia oby ci służyła

Post: #8

Dzięki, dzięki Boję się tylko tego elektronicznego zapłonu

Post: #9

Nie ma co się bać dardziej bez awaryjny ładna etka

Post: #10

Najpiękniejszy model MZ jaki mógłby być No może drugi, MZ TS 250/1 też mega Ogólnie dość ładna ale ja bym bak i boczki prysnął...pomarańczowym?

Post: #11

Była właśnie pomarańczowa za 2.6 tysiąca, ale miałem 100 km drogi, do tej było 50 Ale nie wiadomo jaki tam by był silnik... Z tego jestem zadowolony

Post: #12

fajna, aż się błyszczy

Post: #13

I jest jedna rzecz która mnie zdziwiła, i nigdy nie widziałem tego w motorze. Mianowicie odważniki na szprychach w przednim kole

Post: #14

No no Dobrze idą te ,,etki'' co bieg full petarda


Po co komu ściagacze,

Post: #15

fajna maszynka