Post: #166

Boszu - komar 3 miał mniejszą zębatke z tyłu (bodajże 33 lub 35z a ogar oryginalnie 41)

zębatka od jawy nie ma sensu ja w swoim mam 12-38 i bez problemu idzie na jedno

Post: #167

(30-11-2013 18:09:40)kolesgit01 napisał(a):  Boszu - komar 3 miał mniejszą zębatke z tyłu (bodajże 33 lub 35z a ogar oryginalnie 41)

zębatka od jawy nie ma sensu ja w swoim mam 12-38 i bez problemu idzie na jedno

Ogar orginalnie 38

Post: #168

No mi chodziło o tą 41. I wydawało mi się że komar 3 miał większą. Bo miał 19-stki koła jak pamiętam... Przynajmniej mój.
A u mnie ogar oryginalnie miał tą najmniejszą. (nie od Motorynki oczywiście)

Post: #169

Witam, mam ramę od Komara 2352 i chciałbym ją przerobić pod stunt tylko nie mam pomysły jak ją przerobić. Pomożecie ?!

Post: #170

moim pomyslem dac jej spokoj i niech umiera mniej bolesna amiercia na zlomie.

Post: #171

Wybij sobie ten pomysł z głowy to romet ten silnik ma tylko 1.5 km. Nawet na zębatce jawki nie postuntujesz bo biegi będą tak krótkie że na jedynce nie pojeździsz a dwójką będzie słabsza od seryjnej jedynki. Rama też nie nada się do wybryków. Żeby zrobić stoppie rometem na tym bębnie to trzeba być szaleńcem i ogólnie nic na tym nie zrobisz może go wyciągniesz na gume siadając na miejscu pasażera ale i tak trzeba siedzieć na brzegu kanapy bo środek ciężkości utrzymasz tylko w tym miejsu ogólnie mówiąc romet to nie maszyna do stuntu

---

A tak poza tym to Komar to według mnie najlepszy Polski motorower i komarem sobie można powoli pyrkolić bez żyłowania przy średnich obrotach silnik pracuje cichutko aż przyjemnie się jedzie Takim motorkiem można sobie do sklepu po browca pojechać albo do lasu na jakąś wycieczkę ale stunt to zabójstwo dla tego motoroweru

Post: #172

RAny, rozumiem że gimbus, ale aż tak? Zachowaj troche zdrowego rozsądku, jak nie umiesz zadbać o motorek który tego potrzebuje chociażby z szacunku do przodków to go sprzedaj gdziekolwiek gdzie będzie miał lepiej niż u Ciebie... Do stuntu kup se jakiegoś kibla PGO albo jakies inne uje-muje, ale klasyke zostaw w spokoju!

Post: #173

Daj sobie spokój chłopie !! Szkoda komarka :-(

Post: #174

dzięki ale nie z korzystam z waszych pomysłów sam coś wymyślę i będę przerabiał spawarka jest więc coś się przerobi na pewno tłumik inny gaźnik i wiele innych rzeczy w ramie

Post: #175

do stjuntu czeba: wydech gurom, najlepiej z końcówką z puszki po harnasiu(żubr też się nada, ale już tyskie i okocim nie), chamulce tarczowe pszód i tył(najlepiej od chińskiego skjutera, ale od roweru też się nadadzą), ofiefkę ufo(tajgier jest dla lamusów), błotniki czeba ucionć(ale nie wywalać, bo muszom być!). Aby zaś silnik uciongnoł, czeba mu założyć cylinder 60, ktury daje o 10KM wiencej mocy i o 20 km/h wiencej prendkosci(tylko tyle, bo cza zembatke łod jawki na tył dać!). A, i najlepiej pomaluj do pendzlem na różowo. Jak takim komarem przejedziesz przez wieś, to każda laska będzie twoja!

Post: #176

Popieram krzysia! Cóż, przykro że nie którzy aż tak tracą rozum w gimbazjum, serce się kraje, ale skoro tak to na naszą pomoc raczej nie licz.

Post: #177

Nie zakładaj zbędnych dupereli, daj jakiś mocniejszy silnik (choć na oryginalnym też da radę jak potrafisz ) ewentualnie jakiś stelaż z tyłu i już można się bawić

Post: #178

Nie rozumiem waszego podejscia panowie. Jasne romet to stara maszyna i ludzie chcą je ratowac. Ale nie uratujemy wszystkich, a jak ktos chce to niech kupuje. Ja tam popieram chlopaka. Chce sie nauczyc stuntu to komarem moze to zrobic za nieduże pieniadze. Poczytaj na nacie gdzieś, bo jest pare wątków jak to zrobic. Powodzenia

Post: #179

Mi nie chodzi o ratowanie, ale o to, że ludzie dużo mądrzejsi od użytkowników tego forum zbudowali motorower komar do poruszania się jednej osoby z niewielkim bagażem po drogach utwardzonych, a nie do stuntu, i do tego komar się nie nadaje(rama i zawieszenie mogą nie wytrzymać, silnik za słaby, koła od razu się pokrzywią), do tego celu lepiej przystosować jakiegoś chińskiego crossa 125(silnik mocniejszy, rama mocniejsza, jazdę w terenie wytrzymuje, to i stunt wytrzyma)

Post: #180

Komar to nie sprzęt do takich rzeczy. Myślisz że jak masz spawarkę to od razu coś z tego zrobisz. Rama na pewno nie za ciekawie będzie wyglądała po uderzeniu przodem o ziemie albo innej glebie. Silnik to samo silnik on ma półtorej konia czego ty byś chciał od niego, fakt mógłbyś zrobić tuning Sałka i zyskał by te powiedzmy 3,5 km ale najpierw musiał byś go wyremontować (ok.150zł) a taki silnik długo nie pojeździ. Nawet tak jak piszą inni założysz zębatkę od ogara 200 to prędkość jaką uzyskasz to może 15-20km/h. To stuntu potrzebny jest przynajmniej ogar albo coś w ten deseń. Lepiej poszukać ramy bez papierów za 20-30zł i wstawić do niej silnik od jakiejś wsk albo inny mocniejszy od komara i wtedy się w to bawić