| 
	
	 
		
	 
	
	
	
		
			| 
				
				 
					Simson s51 Enduro 12V
				 
			 | 
		 
		
			| Autor | 
			Wiadomość | 
		 
		
	 
	
		
	
		
		Paweł4Don 
 
 
		
			Uczeń 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 162 
Imię: Paweł 
Skąd: Bydgoszcz 
Pojazd:  
	
		
	 | 
	
		
			
Simson s51 Enduro 12V 
			 
			
				Witam. Chcialbym przedstawic Wam mojego Simsona 83r. Motor kupilem w zeszle wakacje za 2,3k. Sprawowal sie bardzo dobrze, az do czasu w ktorym wyjalem akumulator i zaczalem jezdzic bez aku. Pierwszym problemem bylo to , ze na rozgrzanym silniku nie chcial jezdzic,palic, nie mial iskry. Postanowilem rozpolowic silnik. Okazalo sie , ze magneto jest zaspawane. Dlugo nie myslac, wzialem z tata katowke i zaczelismy ciac. Udalo sie, magneto zeszlo, ale byl tez do wymiany wal. Po generalnym remoncie i zaloezeniu silnika do ramy, wystapil ten sam problem( nie chcial chodzic, jak sie rozgrzal). Postanowilem odwiezc go mechanika. Okazalo sie, ze modul sie spalil i gdy sie rozgrzal nie podawal takiej iskry jak powinien. Po tym jak go odebralem, zaczal w koncu jezdzic, az do czasu gdy na wale nie pojawil sie luz. Postanowilem po raz kolejny dac go do mechanika, okazalo sie , ze lozysko zatrzymalo sie w karterze i wal sie w lozysku obracal. Do wymiany oczywiscie byl wal. Po tym problemie pojawil sie kolejny. Pewnego slonecznego wakacyjnego dnia, jadac do Borowna( nad jezioro) z kolegami z forum, simson stracil iskre przed sama plaza. Na pierwsza mysl poszlo, ze kabelek od iskrownika sie odlutowal(Poprzedniego dnia grzebalem przy zaplonie). Nie zastanawiajac sie zadzwonilem do mamy. Przyjechala i do domu wrocilem na holu za Golfem II .    Na nastepny dzien odwiozlem go do mechanika. Wymienil cewke butelkowa i simson odzyl. Nie na dlugo... Po 2 godzinach pracy silnika, nagle stracil iskre. Mechanik wymienil modul,cewke zaplonowa i butelkowa. Simson pochodzil przez 2 dni. Na 3 dzien jak mialem jechac po odbior, dostalem telefon od mechanika, ze simson kaput. Wkurzylem sie... 
Mechanik dlugo nie myslac wymienil wszystko co zwiazane z zaplonem-Modul,cewka butelkowa,iskrownik,magneto. Po tej operacji simson zaczal zyc i zyje nadal   . Po tych przygodach, podsumowywujac wydalem na SAME NAPRAWY okolo 3,5k...  Teraz Simson jest na sprzedaz. CHodzi bez zarzutow . Macie zdjecia jak wyglada : Komentowac   . A sie rozpisalem :>
  http://imageshack.us/photo/my-images/204/1001179o.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/833/1001182.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/684/1001183m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/818/1001184n.jpg/
			 
			
			
			
		 |  
	 
 | 
 
	| 14-08-2011 13:13:36 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
		
		
	
		
		lukasz247___ 
 
 
		
			Król leśnych bezdroży :) 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 1,352 
Imię: Łukasz 
Skąd: Jastrzębie/Łukowica 
Pojazd: Romet Chart 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 15-08-2011 13:26:54 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	
		
		papi99 
 
 
		
			Fachowiec od gaźników:) 
			  
			
			
  
 
			
Liczba postów: 469 
Imię: Kacper 
Skąd: Zakrzewo 
Pojazd: Romet Pony 
	
		
	 | 
	
		
 | 
 
	| 16-08-2011 12:06:52 | 
	
		
	 | 
 
	
	
		   
		 
		
	 | 
 
 
	 
	
	
		
	 
	
		
  
	 
	 
	
	
	
	 
	
 
  
	
		
		
	 
	 
	
 
Użytkownicy przeglądający ten wątek:     1 gości
 
	
 
			
			
 | 
 
  
  
 
 
 
      |