Post: #1

Cześć mam dwa problemy z ogarem 200. po pierwsze bo ma ciężko wkręcić się z niskich obrotów na wyższe ale jak już chwyci wyższe obroty to już super moc tylko na tych niższych obrotach jest słabo, gaźnik mam AMAL 16 zapłon platynkowy ale nie długo zmieniam na zapłon CDI od Pana Piotra Ostrowskiego. Druga sprawa prawdopodobnie przegrzałem kondesator (bosch z malucha) i ogarek zgasł podczas jazdy ale bo odczekaniu chwili pojechałem dalej, jak tego uniknąć? Pozdrawiam

Post: #2

AKTUALIZACJA: Z jakiegoś powodu ogar na jeszcze nienagrzanym silniku nie ma problemu z "wchodzeniem na obroty", pojawia się to dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. Zmieniłem kondensator na jakiś taiwan z jawy 350 i ogar wkręca się trochę lepiej, został również od nowa przeregulowany zapłon. Czy powodem zgaśnięcia mogł być kondensator czy jednak coś innego?

Post: #3

może tłok/cylinder są podłej jakości i puchnie mocno?

Post: #4

Tłok Almot cylinder orginalny, To nie jest tak, że aż sie nie da jechać tylko, że nabiera obrotów z takim mułem ale jak sie wkręcił to na gps 65km/h jechał

Post: #5

ja miałem takie problemy gdy miałem gaźnik Jikov, po zmianie na chinola PZ19 jest o niebo lepiej (podobnie jest po zamontowaniu nowego gaźnika typu Jikov ale to tylko na pewien czas - u mnie wystarczyło na jakies 3-4tys km i potem troche osłabł na tym Jikovie, po prostu zużycie)

Post: #6

Poczekam na cdi i jak coś się zmieni to dam znać