Post: #16

(19-06-2016 18:50:14)tipowg napisał(a):  Panowie przy OC na autko trzeba mówić że:
- pojazd parkowany w garażu indywidualnym
- ze planujesz przejechać poniżej 5000 km
- że będziesz wozić dzieci
- że planujesz że tylko ty będziesz tym autem jeździć

Te pierdoły potrafią obniżyć OC od 50 zł w górę. Mi raz maksymalnie wyszło 170 zł różnicy.

Gorzej jak nie pytają o takie rzeczy. Co do ostatniego myślnika to gorzej jak dasz komuś prowadzić w "zwiększonej grupie ryzyka" i spowoduje wypadek, wtedy już tak kolorowo może nie być. Oczywiście ubezpieczyciel może wtedy wypłacić poszkodowanemu odszkodowanie, ale może też tego odszkodowania żądać od Ciebie bo w dokumentach będzie wpis, że tylko ty miałeś jeździć. Ogólnie bardzo dużo też robi to gdzie się mieszka (a w zasadzie chyba meldunek). Czym większe miasto tym droższe OC. Kiedyś robiłem porównanie między Bydgoszczą a wsią 50km od Bydgoszczy. I jeżeli mieszkałbym na wsi to ubezpieczenie na auto (teraz nie pamiętam już jakie) wychodziło by coś koło 200zł, a w Bydgoszczy ponad 500zł u tego samego ubezpieczyciela. Ceny są przypisane do kodu pocztowego.

Post: #17

Tak miejsce czytaj kod pocztowy potrafi mocno zawyżyć.
Co do ostatniego to trzeba powiedzieć że nie przewidujesz nie planujesz aby ktoś inny kierował.
A przez rok sytuacja moze sie zmienic i nie mozna ci wtedy nic zarzucic bo nie powiedziales kategorycznie ze nie.
Zreszta wszystkie rozmowy rejestruja.