Post: #1

Cześć!
10km ode mnie stoi Simson s51, 4 biegi, pierwszy właściciel, stan dobry-.
Mam charta którego będe remontował w wakacje i wpadła mi myśl żeby kupić tego simka, porobić poprawki i sprzedać. Cena jaką chce to 1000zł do negocjacji. Wiem, że to okazja, ale nigdy simki mi sie nie podobały za bardzo
Pytanie brzmi czy jak go kupie, porobie przy nim to czy będzie go chciał ktoś kupić? Czy simsony są łatwe do sprzedania?
Kupując go mam zamiar zarobić, ale jak to ze mną bywa spodoba mi sie i będzie mi go szkoda sprzedawać
Co o tym sądzicie? Bo gdyby nie było w garażu charta to ten simek by został, ale chart ładniejszy.

Post: #2

Zależy jakie naprawy go czekają. Bo jak kosmetyka i pierdołki które zrobisz sam to spoko. Może wyjdziesz dwie-trzy stówki na plus.
Ale jeśli trzeba się wysypać na części czy lakier to może być trudno.

Post: #3

Poprawki takie jak:
-wymiana prawego przedniego kierunku
-kilka rysek, ale bez potrzeby malowania
-umyć i wyczyścić go porządnie
-elektryke poprawić
-akumlator wymienić
I takie tam sprawy drobne

Post: #4

Gość wyjechał dziś do niemiec, jak wruci to go chyba kupie. Niech sie ktoś wypowie

Post: #5

Żeby na nim zarobić jakieś pieniądze trzeba by go zrobić na glanc a to kosztuje. Sprzedać nie tak łatwo bo tych motorów jest cała masa, łatwo schodzą tylko egzemplarze bardzo tanie i te w idealnym stanie.