![]() |
Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Dokumenty (/forumdisplay.php?fid=101) +--- Wątek: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? (/showthread.php?tid=55387) |
Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Frytka - Dzisiaj 04:56:55 Myślałem o komarze , Romet ogar 50 , 200 i 205 , już nawet myślałem o kadecie ale podobno się psują . Chciałem też tak żebym nie musiał z silnikiem czy czymś innym iść do garażu codziennie , żeby wytrzymał trochę bez napraw , mogą być drobne naprawy typu święcie itp ale nie tak żeby rozbierać silnik do połowy . Chciałem używać go daily , tak z 30 km dziennie max ![]() RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - romek - Dzisiaj 06:19:26 No to na pewno nic z tamtych lat RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Bob_Harley - Dzisiaj 08:43:29 jeśli by to miało być codziennie 30km to nie da rady, nawet skuterkiem by było ciężko, ale i tak jeśli miałbym coś polecić z wymienionych to oczywiście ogar 200 ![]() RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Dinozaur - Dzisiaj 08:52:50 Witam, to raczej 'cos przedwojennego', o jakosci uzytych materialow i konstrukcji nowoczesniejszej niz 'za komuny' nawet 10 / 20-krotnie lub z kolei powojenny, np. 'Motom 48' / 4-suwowy motorower wloski, ktore wystepuja takze na 'moto - bazarach' u nas czasem... Przykladowo : Znajomy jezdzil przedwojennym 'Wandererem - Sachsem 74' do pracy w latach 50 - tych, wlasnie ok. 15 km / dziennie w jedna strone przez 10 lat, zanim silnik wymagal w ogole 'szlifu' i wymiany tloka. ![]() I to w kazdych warunkach / przez caly rok, a zimy byly wtedy z 0,5 - 1m zaspami sniegu nawet. Dzisiaj moznaby zastosowac lepszy filtr powietrza po prostu [ bo oryginalny z 1931r. byl dosc 'symboliczny' ] - to cylinder moglby wytrzymac nawet i ze '20 lat' codziennej eksploatacji... Pozdrawiam. RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Norweski Zomowiec - Dzisiaj 11:14:13 Komar 3 z CDI i dellorto. Nim przez 2 lata dojeżdżałem do pracy 6km dziennie i dawał radę. RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Frytka - Dzisiaj 11:15:06 (Dzisiaj 08:43:29)Bob_Harley napisał(a): jeśli by to miało być codziennie 30km to nie da rady, nawet skuterkiem by było ciężko, ale i tak jeśli miałbym coś polecić z wymienionych to oczywiście ogar 200Czy może nawet nie 30 , to było podane max , tak to z 10/15km , tak podałem gdyby co , i nie koniecznie codziennie bym nim jeździł . Naprzykład gdyby była była zła pogoda to se do autobusu wsiądę i tyle RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Bob_Harley - Dzisiaj 12:36:07 Dinozaur o czym ty gadasz? Przedwojenny sprzęt na daily? Z całym szacunkiem ale to już są brednie. No to nie widze przeciwwskazań dla zakupu Ogarka 200, sam nim jeździłem do pracy w zasadzie o kazdej porze roku i nigdy mnie nie zawiódł, a mój egzemplarz jakiś idealny nie był, przede wszystkim za Ogarkiem 200 przemawia 3biegowa skrzynia i mozliwosc jazdy te 50kph, gdzie Dezamety mają z tym problem. Do tego nie ma zadnych przeciwwskazan do stosowania tych nowych paliw do poczciwej jafki. Moze nawet znajdziesz cos w normalnych pieniądzach (mam tu na mysli tak do 3 000, ale nie wiem czy obecnie cos sie znajdzie). RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Frytka - Dzisiaj 12:50:45 (Dzisiaj 12:36:07)Bob_Harley napisał(a): Dinozaur o czym ty gadasz? Przedwojenny sprzęt na daily? Z całym szacunkiem ale to już są brednie. Czyli mogla by być też jawa mustang ? Bo chyba mają te same silniki co Ogary 200 a są trochę tańsze , nie wiem czy to jest podobne RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Dinozaur - Dzisiaj 13:48:27 No ja jezdzilem 'za komuny' i pozniej / codziennie przedwojennymi motocyklami, o trwalosci silnikow 10 - 20 razy wyzszej nawet od MZ - Trophy 250 czy ETZ i 'cenie' podobnej / 20 - 30 razy nizszej niz 'Emzetki'..? W czym rzecz - zeby dzisiaj takze jezdzic, np. BMW R 25, ktore sa jeszcze tanio do nabycia, maja teleskopowe zawieszenie z przodu i suwaki z tylu - to komfort nieporownywalnie wiekszy, niz jak ja jezdzilem / na sztywnych ramach i trapezowych widelcach w NSU..? Na 3 silnikach : 250 / 350 i 600cc - zrobilem laczny dystans ok. 280 - 290 tys. km i tylko 1 raz dalem wal korbowy do remontu / sknocili go zreszta i 'padl' po 50 km przebiegu 'po remoncie'... Dlatego kupowalem pozniej tylko czesci 'ze zlomu' : uzywane waly korbowe, rozrzady, cylindry - glowice, nowe fabrycznie lozyska sprzed wojny, nowe tloki, pierscienie, itp. i jezdzilem na nich calymi latami - bo byly np. jeszcze 'od nowosci fabrycznej 'nie rozbierane / i nie remontowane - takie czesci byly po prostu najtrwalsze... Do tej pory na bazarach w bylej 'NRD' - jest do nich pelno czesci silnikowych i skrzyn biegow - wiekszosc do zamontowania w motocyklu / 'na strzal', lacznie z oryginalnymi lozyskami sprzed wojny... Nadal mozna tymi sprzetami jezdzic codziennie - tylko trzeba silniki 'dostroic' do dzisiejszej benzyny, niestety i trzeba to robic doswiadczalnie / bez zadnych 'tabel przeliczeniowych', co nawet 'dzisiejszym inzynierom' sprawia ogromne trudnosci... Po precyzyjnym dostrojeniu - silniki sprzed wojny zuzywaly mi np.: o polowe / o 65 - 70% mniej paliwa niz 'nowoczesne 'MZ - ETZ', przy porownywalnych lub nawet wyzszych osiagach [ ponad 130 km/h ], bo taka byla przed wojna jakosc lozysk, tlokow, cylindrow, a nawet zwyklych tulejek z brazu - zachowywaly sie czasem, jakby byly wrecz 'niezniszczalne'... Szlifierz w warsztacie mechanicznym powiedzial mi wprost : 'nigdy nie mialem do czynienia z tak twarda tuleja cylindrowa - musi zawierac bardzo duzo niklu i chromu widocznie'... Pozdrawiam. RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Bob_Harley - Dzisiaj 14:02:41 (Dzisiaj 12:50:45)Frytka napisał(a):(Dzisiaj 12:36:07)Bob_Harley napisał(a): Dinozaur o czym ty gadasz? Przedwojenny sprzęt na daily? Z całym szacunkiem ale to już są brednie. Silnik dokładnie ten sam ale podobno cała rama jest gorsza. Np. stopka centralna jest montowana do silnika zamiast ramy i sie wyciera bo to aluminium przecież. Ale to tylko słyszałem że Mustangi są gorsze nie miałem nigdy do czynienia. RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Frytka - Dzisiaj 17:13:02 (Dzisiaj 14:02:41)Bob_Harley napisał(a):(Dzisiaj 12:50:45)Frytka napisał(a):(Dzisiaj 12:36:07)Bob_Harley napisał(a): Dinozaur o czym ty gadasz? Przedwojenny sprzęt na daily? Z całym szacunkiem ale to już są brednie. A ogar 50t1 byłby spoko ? Bo takiego za 3 tysiaki znalazłem , całkiem ładny tylko rama trochę inna tak mi się zdaje RE: Co było by najlepiej jako taki motorower daily ? - Norweski Zomowiec - Dzisiaj 17:22:16 jak tobie pasują mniejsze kółka, to oks.. |