Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? (/showthread.php?tid=55361)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 16-11-2025 02:34:17

(15-11-2025 22:43:03)Fearevil napisał(a):  Sprawdź położenie iglicy, może masz ją podniesioną na maxa do góry (najniższy rowek na iglicy) i dlatego tak reaguje. Ja mam iglicę na środkowym rowku.

Napisałeś, że masz cylinder po portingu, ile maksymalnie tym lecisz?


Napiszesz mi jak sprawdzić tę iglicę? Moje koślawe tłumaczenie instrukcji niestety się nie przyda, a po niemiecku jakoś ni w ząb...

Na zębatce 11z leci tak na spokojnie do 52. Potem przyspieszenie w zasadzie zanika, ale jeśli się odkręci manetkę do końca i ma długą prostą to dochodzi po stu latach do 58kmh (wg GPS).


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Bob_Harley - 16-11-2025 03:27:18

(15-11-2025 22:43:03)Fearevil napisał(a):  
(15-11-2025 02:01:53)grissley napisał(a):  Dalej - też macie (przynajmniej na gaźniku Amal) użyteczną jedynie połowę zakresu manetki gazu? Tzn u mnie pierwsza połowa zakresu to bardzo wyraźna reakcja na dodanie gazu, a odkręcanie do końca zasadniczo już prawie nic nie zmienia.

No i zastanawiam się, co można jeszcze poprawić/usprawnić. Żeby w górzystym terenie lepiej sobie radził. Jest zębatka 11, jest CDI, jest Amal, jest porting cylindra.
Głowicę słoneczko można by dać - nie wiem, czy to ma sens (wygląda głupio, no ale jakby działało...).
Na piokit.cz są jakieś elementy do podmianki w tłumiku - też nie wiem, ile to warte zabawy.
no i to chyba tyle (?).

U mnie AMAL reaguje na manetkę w pełnym jej zakresie.
Sprawdź położenie iglicy, może masz ją podniesioną na maxa do góry (najniższy rowek na iglicy) i dlatego tak reaguje. Ja mam iglicę na środkowym rowku.

Napisałeś, że masz cylinder po portingu, ile maksymalnie tym lecisz?

(15-11-2025 22:42:18)Bob_Harley napisał(a):  to jest jafka - ten silnik trzeba kręcić żeby jechał, jedyny czas kiedy mój dobrze szedł pod górke nawet na wyższych biegach, to zaraz po tym jak kupiłem cylinder 60cc z portingiem i tak z 1000km zrobiłem na zębatce 13z a potem z czasem było czuć że coraz mniej idzie, nie wiem czy to kwestia szybkiego zużycia takiego cylindra, moze za duzo dostawał w palnik, bo olej do paliwa to lałem najlepszej jakości, i teraz tak samo jak u cb, na zębatce 12z nie ma siły pod gorke i trzeba na dwójce pałować, aczkolwiek wygląda na to że zmiana gaźnika na taki współczesnej konstrukcji - chiński PZ19 - daje dość sporą poprawę, jednak muszę go poregulować bo narazie tylko testowo to swieca caly czas za ubogo ma, a te wszystkie Jikovy, Amale, BVF (wyjatek z tamtych czasów stanowi chyba tylko BING ale kosztuje krocie z tego co mi wiadomo, ewentualnie jeszcze Dell'orto) to se można w nos wsadzić

Krytykę Jikova rozumiem, bo u mnie leciała z niego mieszanka podczas jazdy jak z kranu, z resztą jest to jedna z bolączek tego gaźnika objawiająca się każdemu, ale dlaczego negatywnie oceniasz BVF czy AMAL, skoro pewnie nawet nie używałeś- z BVFem zakładam, że się spotkałeś przy Simsonie?
Ja jeździłem na tych 3, które podałeś i zgodzę się tylko z tym, że Jikov jest najbardziej upierdliwy.

Wiele osób twierdzi że te gaźniki współcześnie produkowane (BVF, Amal) są słabej jakości, o Jikovie to nawet nie ma co gadać bo to szrot. Z BVFem faktycznie miałem styczność w Simsonie i ustawiłem go po prostu na oko zeby jakoś to jechało. Powtórze tylko tyle że najbardziej mi pasuje ten chiński PZ19 bo jest prosty niemal jak Jikov i 90% współczesnych pierdziawek typu Ogar 202 na tym jeździ, do jafki pasuje niemal P&P i regulacja jest również prosta jak drut w kieszeni

(16-11-2025 03:27:18)Bob_Harley napisał(a):  
(15-11-2025 22:43:03)Fearevil napisał(a):  
(15-11-2025 02:01:53)grissley napisał(a):  Dalej - też macie (przynajmniej na gaźniku Amal) użyteczną jedynie połowę zakresu manetki gazu? Tzn u mnie pierwsza połowa zakresu to bardzo wyraźna reakcja na dodanie gazu, a odkręcanie do końca zasadniczo już prawie nic nie zmienia.

No i zastanawiam się, co można jeszcze poprawić/usprawnić. Żeby w górzystym terenie lepiej sobie radził. Jest zębatka 11, jest CDI, jest Amal, jest porting cylindra.
Głowicę słoneczko można by dać - nie wiem, czy to ma sens (wygląda głupio, no ale jakby działało...).
Na piokit.cz są jakieś elementy do podmianki w tłumiku - też nie wiem, ile to warte zabawy.
no i to chyba tyle (?).

U mnie AMAL reaguje na manetkę w pełnym jej zakresie.
Sprawdź położenie iglicy, może masz ją podniesioną na maxa do góry (najniższy rowek na iglicy) i dlatego tak reaguje. Ja mam iglicę na środkowym rowku.

Napisałeś, że masz cylinder po portingu, ile maksymalnie tym lecisz?

(15-11-2025 22:42:18)Bob_Harley napisał(a):  to jest jafka - ten silnik trzeba kręcić żeby jechał, jedyny czas kiedy mój dobrze szedł pod górke nawet na wyższych biegach, to zaraz po tym jak kupiłem cylinder 60cc z portingiem i tak z 1000km zrobiłem na zębatce 13z a potem z czasem było czuć że coraz mniej idzie, nie wiem czy to kwestia szybkiego zużycia takiego cylindra, moze za duzo dostawał w palnik, bo olej do paliwa to lałem najlepszej jakości, i teraz tak samo jak u cb, na zębatce 12z nie ma siły pod gorke i trzeba na dwójce pałować, aczkolwiek wygląda na to że zmiana gaźnika na taki współczesnej konstrukcji - chiński PZ19 - daje dość sporą poprawę, jednak muszę go poregulować bo narazie tylko testowo to swieca caly czas za ubogo ma, a te wszystkie Jikovy, Amale, BVF (wyjatek z tamtych czasów stanowi chyba tylko BING ale kosztuje krocie z tego co mi wiadomo, ewentualnie jeszcze Dell'orto) to se można w nos wsadzić

Krytykę Jikova rozumiem, bo u mnie leciała z niego mieszanka podczas jazdy jak z kranu, z resztą jest to jedna z bolączek tego gaźnika objawiająca się każdemu, ale dlaczego negatywnie oceniasz BVF czy AMAL, skoro pewnie nawet nie używałeś- z BVFem zakładam, że się spotkałeś przy Simsonie?
Ja jeździłem na tych 3, które podałeś i zgodzę się tylko z tym, że Jikov jest najbardziej upierdliwy.

Wiele osób twierdzi że te gaźniki współcześnie produkowane (BVF, Amal) są słabej jakości, o Jikovie to nawet nie ma co gadać bo to szrot. Z BVFem faktycznie miałem styczność w Simsonie i ustawiłem go po prostu na oko zeby jakoś to jechało. Powtórze tylko tyle że najbardziej mi pasuje ten chiński PZ19 bo jest prosty niemal jak Jikov i 90% współczesnych pierdziawek typu Ogar 202 na tym jeździ, do jafki pasuje niemal P&P i regulacja jest również prosta jak drut w kieszeni

No i nie ma opcji o jakichkolwiek wyciekach bo komora pływakowa jest uszczelniona na oringu a nie na jakichś żałośnych uszczelkach płaskich i przelew jest super pomyślany że praktycznie jedyna opcja kiedy może sie paliwa ulać to przy solidnej glebie jak sie motorek wywali do góry nogami xD a w tym pierdzielonym BVFie jak nie ma sie dobrze podpiętej rurki przelewu to leci tak samo jak z Jikova przy jeździe po byle nierównościach


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Fearevil - 16-11-2025 10:49:42

(16-11-2025 02:34:17)grissley napisał(a):  Napiszesz mi jak sprawdzić tę iglicę? Moje koślawe tłumaczenie instrukcji niestety się nie przyda, a po niemiecku jakoś ni w ząb...

Na zębatce 11z leci tak na spokojnie do 52. Potem przyspieszenie w zasadzie zanika, ale jeśli się odkręci manetkę do końca i ma długą prostą to dochodzi po stu latach do 58kmh (wg GPS).

Musisz odkręcić pokrywę od przepustnicy, tam gdzie wchodzi linka od manetki i wyciągnąć przepustnicę. W nią wmontowana jest iglica. Jak to wyciągniesz to myślę, że wszystko stanie się dla Ciebie już jasne.

Możesz podesłać zdjęcie cylindra w miejscu gdzie łączy się on z karterami przy komorze korbowej? Mam pewną teorię co do tych cylindrów po portingu, bo sam taki posiadam, tyle że mój ledwo 55 kmh leciał maksymalnie i też był słaby tak jak Twój. Inny bez portingu nawet 69 kmh. Jak wyślesz zdjęcie to będzie duża szansa na to by Ci podpowiedzieć co trzeba zrobić, żeby poprawić osiągi.


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 16-11-2025 14:22:30

Coś takiego?




RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Fearevil - 16-11-2025 15:21:38

(16-11-2025 14:22:30)grissley napisał(a):  Coś takiego?


Tak, a mógłbyś dać bliżej aparat, bo niby widać, ale ciężko jest mi ocenić pewną rzecz?


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Norweski Zomowiec - 16-11-2025 15:30:05

Jeśli zdejmiesz tylko uszczelkę pod cylindrem, to niewiele da.
Lepiej sprawdzić uskoki czy są na łączeniu cylinder-karter, także poziom squish, pomiar ciśnienia sprężania i sam stopień sprężania w komorze spalania


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Fearevil - 16-11-2025 16:23:27

(16-11-2025 15:30:05)Norweski Zomowiec napisał(a):  Jeśli zdejmiesz tylko uszczelkę pod cylindrem, to niewiele da.
Lepiej sprawdzić uskoki czy są na łączeniu cylinder-karter, także poziom squish, pomiar ciśnienia sprężania i sam stopień sprężania w komorze spalania

Nie chodzi o ściąganie uszczelki. Problemem są różnie wykonywane odlewy, w tym przypadku akurat cylindra. W moim cylindrze, który nie jedzie, tak jak z resztą zasugerowałeś kiedyś w moim temacie, jest "skopany" odlew miejsca łączenia cylindra z karterami. Ten odlew jest za długi, zrobił się spory "kołnierz" co skutkuje wydłużeniem całego cylindra, a co za tym idzie komora spalania w gmp jest zbyt duża i silnik nie ma przez to odpowiedniej mocy.
Po zdjęciu które wstawił grissley wydaje mi się, że nie jest najgorzej, ale dla dokładnego sprawdzenia i tak trzeba by było zmierzyć squish.
Ja w swoim przypadku podejrzewam, że będę mieć squish na poziomie około 5mm, ale póki co szkoda było czasu na zmianę seta i sprawdzanie tego parametru.


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 19-11-2025 02:13:54

Chyba za wcześnie, żeby coś konkretnego powiedzieć (8x3km=24km przejechane na niej). Dziwne, że dość mokra.
Ale ewidentnie moto łatwiej rusza, choć nie rozumiem dlaczego.






RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Bob_Harley - 19-11-2025 17:59:06

nie no za ubogo przeciez, niezdrowo dla dwusuwa


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 19-11-2025 18:16:59

wcześniej mówili, że za bogato, teraz, że za ubogo...?


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Bob_Harley - 20-11-2025 02:27:20

no biała ta elektroda na świecy czy jak to sie tam zwie, dla mnie ewidentnie za ubogo, przedtem było troszke za bogato, ale lepiej jak jest za bogato niż za ubogo w dwusuwie


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - romek - 20-11-2025 08:07:01

A co regulowałeś w końcu zacznijmy od tego ?


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 20-11-2025 11:53:50

(20-11-2025 08:07:01)romek napisał(a):  A co regulowałeś

Jedynie to:

(13-11-2025 03:31:18)grissley napisał(a):  Po zubożeniu mieszanki śrubką nr 1 (ćwierć obrotu w lewo) (...)



RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - Bob_Harley - 20-11-2025 13:10:21

tak jak myślałem- jesli to jest śrubka od kanału powietrznego to ćwierć obrotu już jest za dużo, trzeba jakąś 1/8 może (cholerstwo jest podobno bardzo czułe w kazdym gaźniku)


RE: 50T-1, 200 albo 205 - który kupić na "daily" zagranicą? - grissley - 20-11-2025 13:26:17

No to dzisiaj wróciłem o 1/8 w kierunku wzbogacenia właśnie. Tylko nie wiem ile km przejechać zanim będzie sens ponownie sprawdzać.