Mój pierwszy Ogar 200 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój pierwszy Ogar 200 (/showthread.php?tid=10637) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 |
RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 28-04-2013 22:49:52 (28-04-2013 22:32:19)Tomasso94 napisał(a): Hehe ja bym te błotniki w tym kolorze zostawił Ja też, ale rdzy tam też nie brakuje (ofc nie mam żadnych zastrzeżeń taśma ) (28-04-2013 22:37:33)Taśma napisał(a): Ten twój kumpel po tym jak do niego powiedziałem: "Odstaw tego sracza bo tym Fokusem będą wyjeżdżać." Chyba się obraził A gdzieżby tam znowu Ja zawsze na ten jego kibel mówie "sracz" albo "klozet" i nic Przyzwyczaił się Poza tym on i tak uważa że jego kibel jest the best bo leci mu te 75 na godzine Btw. Ty też byłeś troche zdziwiony zawartością schowka Myślałeś że będzie pusto a tu niespodzianka (28-04-2013 22:44:56)alek736 napisał(a): Nawet fajnie komponują się te kolory I tak jakoś dziwnie przyciągały uwagę ludzi jak go pchałem RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Ćmaga - 30-04-2013 22:53:50 W końcu są błotniki, od razu lepiej. Ale z tym pchaniem to nie przesadzaj, że to tak ciężko. Powodzenia w dalszych pracach nad ogarem. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Taśma - 01-05-2013 00:25:46 jeśli jutro ci padnie ten Ogar to będziesz miał problem RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-05-2013 01:43:26 (30-04-2013 22:53:50)Ćmaga napisał(a): W końcu są błotniki, od razu lepiej. Ale z tym pchaniem to nie przesadzaj, że to tak ciężko. Powodzenia w dalszych pracach nad ogarem. Nie chodzi, że samo pchanie jest ciężkie. Ale po prostu pchanie przez 1,5h nie jest niczym przyjemnym (01-05-2013 00:25:46)Taśma napisał(a): jeśli jutro ci padnie ten Ogar to będziesz miał problem Nie padnie. Nie ma takiej opcji Benzyny "coś tam" jest. Tyle coby dojechać starczy. Poza tym wożę ze sobą tyle gratów że nawet jakby coś padło to prawdopodobnie naprawiłbym to w trasie RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Stasiek - 01-05-2013 03:24:01 (28-04-2013 22:37:33)Taśma napisał(a): Ten twój kumpel po tym jak do niego powiedziałem: "Odstaw tego sracza bo tym Fokusem będą wyjeżdżać." Chyba się obraził Jak to Przeczytałem myślałem że padnę . Ps.Fajne błotniki RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 01-05-2013 19:49:26 Noo wreszcie w domu Sezon uważam za oficjalnie otwarty Ogar dzisiaj lekko nie miał, bo wybrałem się z forumową ekipą na rozpoczęcie sezonu, a później na grilla do taśmy W baku ledwie 1,5 litra, więc nie byłem pewien czy wystarczy. Jakież było moje zdziwienie jak zrobiłem na tym ze 30 kilometrów (po czym zupa się skończyła i do domu znowu go pchałem ). O dziwo na dzisiejszej trasie Ogar ani razu nie odmówił posłuszeństwa. No co prawda po kilku kilometrach zwalniał tak, że jechałem chyba ze 35km/h ale mimo to dzielnie walczył i ani razu nie padł Jestem z niego dumny. Nawet fakt pchania go do domu przez te kilka kilometrów nie zepsuł mi dnia Kilka fotek z dnia dzisiejszego: Wybaczcie jakość, 2 zabrudzone megapixele w telefonie muszą wystarczeć PS: Nie zapomnę momentu jak piłując Ogara na 3cim biegu do granic, patrzę a tu nagle wyprzedza mnie Komar z S38 RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 04-05-2013 19:30:20 Mały update Dzisiaj z nudów wziąłem się za drobne sprawki przy ogarze. W planach miałem wyczyszczenie go trochę, założenie chlapacza i poprawienie mocowania kanapy, które wygięło się do góry przez to, że czasem podnosiłem ogara za kanapę (mój błąd). No więc wstępnie rozebrałem ogara: Później podczas szukania chlapacza, w częściach do ogara znalazłem to: Komplet ośmiu napinaczy do łańcucha Być może kiedyś się przydadzą. Jak nie mnie to komu innemu. Zabrałem się do "odginania" wygiętego mocowania kanapy. No i po jednym delikatnym puknięciu młoteczkiem zwyczajnie pękło : Przy okazji czyszczenia sprawdziłem jak ma się moja tablica rejestracyjna. Powiem wam, że jest już na granicy wytrzymałości i lada moment pęknie w pół: Jakby ktoś był ciekaw, to numery "odświeżyłem" korektorem Niby nic, a jednak wyraźniej je widać z daleka. Przy okazji poszukiwań znalazła się też moja stara pompka którą znalazłem kiedyś w piwincy (została po sąsiadach którzy mieli tą piwnicę przede mną). Powiem wam, że mimo iż jest już stara i dość "styrana" to pompuje jak nóweczka. Może kiedyś ją odnowię i zawiśnie pod bakiem? : Aaa i przy okazji, intryguje mnie lakier znajdujący się na kanapie (od spodu). Czy to jakiś oryginalny kolor? Bo wygląda całkiem przyzwoicie: No i na koniec złożyłem ogarka z powrotem do kupy i odpaliłem go na momencik, żeby chwilkę pochodził na resztkach benzyny. Przy okazji nieznacznie zmniejszyłem obroty na gaźniku i odstawiłem Romcia na podwórku : No i zapomniałbym... Kolejny raz wymieniałem żarówkę -,- Tylko znowu coś źle podłączyłem bo nie świeci. Ale to zrobi się przy okazji podłączania tylnej lampy (jak się okazuje kabel od tylnej lampy mam podłączony do lampy z przodu, tylko kiedyś go uciąłem w połowie bo był nie potrzebny. Wystarczy tylko dołączyć nowy kabel w miejscu gdzie stary się kończy) RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 04-05-2013 20:02:21 No ogar wygląda coraz to ładniej. RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 04-05-2013 20:08:16 (04-05-2013 20:02:21)Dawid.xD napisał(a): No ogar wygląda coraz to ładniej. Dzięki W planach mam pomalowanie błotników, ale na razie brak na to kasy. Błotniki będą malowane wraz z bagażnikiem pod kolor ramy. Swoją drogą dzisiaj nawet sąsiad mnie zaczepił i mówił, że coraz lepiej ten mój motorek wygląda RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Dawid.xD - 04-05-2013 21:38:04 Już się nie mogę doczekać jak twój Ogarek będzie wyglądać w efekcie końcowym. Oceniając obecny wygląd myślę że to będzie prawdziwy "Cud Malina" . RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Marwerick - 05-05-2013 01:04:56 kłejk miałeś racje z tym przerywaczem RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 05-05-2013 02:40:34 (04-05-2013 21:38:04)Dawid.xD napisał(a): Już się nie mogę doczekać jak twój Ogarek będzie wyglądać w efekcie końcowym. Oceniając obecny wygląd myślę że to będzie prawdziwy "Cud Malina" . Szczerze? Tyle co błotniki pomaluję i wsio. Miałem w planach malowanie na lato, ale wątpie, żeby starczyło mi kasy na choćby spray, bo o lakierniku mogę zapomnieć. Dlatego raczej zostanie tak jak jest, przynajmniej nie planuję zmian. Pierwsze w kolejce są dokumenty a zaraz potem silnik. Malowanie zostawiam na sam koniec, bo już teraz nie jest aż tak tragicznie jak na początku. (05-05-2013 01:04:56)Marwerick napisał(a): kłejk miałeś racje z tym przerywaczem Cieszy mnie to Polecam się na przyszłość RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Przemi998 - 05-05-2013 06:11:41 Jak kupiłeś tego ogara myślałem że jeszcze bardziej go dorypiesz. A tu coś pięknego ładny ogar RE: Mój pierwszy Ogar 200 - MrF4k - 05-05-2013 09:11:43 No nie ukrywająć fanie Ci ten ogi wychodzi RE: Mój pierwszy Ogar 200 - Quake96 - 05-05-2013 14:34:56 (05-05-2013 06:11:41)Przemi998 napisał(a): Jak kupiłeś tego ogara myślałem że jeszcze bardziej go dorypiesz. A tu coś pięknego ładny ogar No na początku nie zapowiadał się obiecująco. Ale ktoś w końcu musiał go uratować Może u mnie nie będzie idealny, ale będzie miał lepiej jak wcześniej (05-05-2013 09:11:43)MrF4k napisał(a): No nie ukrywająć fanie Ci ten ogi wychodzi Dzięki |