Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wybór
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Takie pytanko.
Ogar 200 (Jawa 223) czy Romet 50-T-1 (Dezamet 019)?
Co lepsze lub gorsze pod każdym względem ?
Było dużo tematów, jak na moje nie ma co porównywać. Ja preferuję Ogara 200 i tego też Ci polecam.
T-1 .
Według mnie lepszy Ogar 200.
Dlatego że ma większą moc i lepsze osiągi. Części do tego silnika nie są ani trudno dostępne ani zbyt drogie. Bardziej nim poszalejesz niz T1. T1 ma mój kumpel, potrafi dobrze go zrobić, ale mimo tego co 2-3k cos się tam zepsuje czy rozreguluje. Ogar jeśli jest dobrze zrobiony i wyregulowany to jest praktycznie bezawaryjny.
Już kiedyś pisałem. 200 jest brzydki, ma kopkę ze złej strony, biegi nie tak chodzą, wydech i łańcuch po złych stronach i ma głupawą naklejką informującą o oszałamiającej mocy 1,4kW.
(10-12-2012 18:41:24)nie_mientki napisał(a): [ -> ]Już kiedyś pisałem. 200 jest brzydki, ma kopkę ze złej strony, biegi nie tak chodzą, wydech i łańcuch po złych stronach i ma głupawą naklejką informującą o oszałamiającej mocy 1,4kW.

Każdy chwali to co ma...
Ogar zbytnio się wyglądem nie różni od T1...
A wszystko ma po tej stronie co powinien mieć.
(10-12-2012 18:46:48)zigu98 napisał(a): [ -> ]Każdy chwali to co ma...
Ogar zbytnio się wyglądem nie różni od T1...
A wszystko ma po tej stronie co powinien mieć.

Wiem że każdy ma swoje zdanie. Jeden woli ogórki, inny księdza córki.

To co w Ogarze mi nie pasuje(pod względem estetyki) wynika właśnie z silnika. Tj horyzontalny cylinder, filtr powietrza z osłoną i nieproporcjonalnie wielka zębatka na tylnym kole.
Ogar 200 to najlepsze rozwiazanie jak dla mnie Smile
Powiem tak najlepiej pisac o tym co sie ma lub miało ja naprzykład polecam ogara 200 mocny,szybki itd nie_mientki czemu ci sie nie podoba miejsce nóżki ? mi to pasuje i według mnie jest lapiej. Mój kolega ma t-1 którym strach sie przyznac jechaliśmy w 3 !!! ja około 50kg 2 osoba chyba tez no i 3 osoba wiecej ( nwm ile o wage nie pytam) i dawał sb rade pod dość stromą górke ja na bagazniku kolega kierowal a jego siostra za nim. Ja na swoim ogim jechalem z wujkiem który wazy około 80kg i bez problemu i powątpiewam w to ze bym w 3 osoby ujechał. Pzdr
Kopniak z prawej strony, przy małym motorku, to moim zdaniem porażka. Większość z nas odpala prawą nogą-więc trzeba krzyżować. Albo stanąć tył naprzód-wtedy brak dostępu do manetki gazu. Odpalanie siedząc-chyba nieco chybotliwie przy tym sprzęcie.

Proszę o kontrargumenty.
Jak by było jasno to az bym ci film nakrecił ze wszystko gra dobrze i jest ten zasran* dostęp do manetki.
bartix4 to w końcu o co chodzi z tym podjeżdżaniem pod górkę ? Big Grin
(10-12-2012 19:26:47)Apo34 napisał(a): [ -> ]bartix4 to w końcu o co chodzi z tym podjeżdżaniem pod górkę ? Big Grin

O to ze w 3 osoby pod stroma górke podjechalismy kolegi t-1'dynką
Co wy z tymi 1,4kw... Znaleźć ogara który jest jeszcze zablokowany to cud. 90% ogarów na rynku nie ma 2km mocy tylko 3,5km (to prawie tyle co simsion który ma 3,6km) Ogar 200 jest dużo wytrzymalszy od T-1 jeśli chodiz o silnik i jest mocniejszy. A także mniej awaryjny( nie pisze porównując o200 do T-1 kolegi brata siosty czy kogos tam jeszcze ale porownując budowe tych silników)
Pod względem wyglądu to Ogar 200 lepszy! Plusem jest to, że ma pancerną skrzynię oraz nie ma tego ******** magneta na zewnątrz (które w 78% przypadków jest krzywe). Przy kopaniu jest dostęp do gazu!
Natomiast, co do wad - ciężko odpala. Robi cyrki. Z nóżki tylko kilkukrotnie udało mi się go uruchomić, natomiast z popychu, nawet w pojedynkę... Zazwyczaj łapie po puszczeniu sprzęgła. Cudnie także jedzie! Jak na motorower, rzecz jasna. No i po użyciu kopki noga strasznie boli - jak Komara kopałem cały dzień, to nic nie czułem. A w tym wymyśle po drugim kopnięciu rezygnuję, bo nie idzie wytrzymać.
Stron: 1 2
Przekierowanie