Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zima jazda komarkami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
JA juz pierdziele nie jeżdżę same straty z tej jazdy mam.
Juz stopka nozna sie uj*bała bo glebe zaliczyłem Big Grin
Ja tam jeżdżę w miarę rozsądku żeby się nie przewrócić
Ale to jest jakies dziwne na łysej tak sie nie zachowywał i nie dało sie gleby zaliczyc a na biezniku odrazu gleba :F
(09-12-2012 23:08:39)Kaskader na komarze napisał(a): [ -> ]Ale to jest jakies dziwne na łysej tak sie nie zachowywał i nie dało sie gleby zaliczyc a na biezniku odrazu gleba :F

A co do repów to daj mi repa bo ja ci dałem więc się odwdzięcz.Wink

Dzięki kaskader na komarzeSmile
(09-12-2012 23:10:17)romecik1998 napisał(a): [ -> ]
(09-12-2012 23:08:39)Kaskader na komarze napisał(a): [ -> ]Ale to jest jakies dziwne na łysej tak sie nie zachowywał i nie dało sie gleby zaliczyc a na biezniku odrazu gleba :F

A co do repów to daj mi repa bo ja ci dałem więc się odwdzięcz.Wink

Dzięki kaskader na komarzeSmile

jak już o repach jest mowa to ja tez od kaskadera chce to mu tez dam
Dobra dam Big Grin
Nie ładnie tak szantażować.
A jeździjcie sobie. Tongue Zimą można katować bo silnik ma lepsze chłodzenie.
No ale z umiarem ja jeżdżę a nie.Smile
Ja tam simsonem na jedynce powoli sobie jade i przy skręcie się pochylam na bok i gaz do końca i wtedy idą drifty jak na żużlu i potem sobie gazem reguluje a że mam kostke z tyłu to wmiare idzie taki drift opanować Smile A najlepiej dzisiaj na wsi na drodze jest taki ubity śnieg na asfalcie jade sobie tak 60 km/h i na zakrętach zwalniam ewentualnie na 3 redukuje i potem róra i nic mnie nie rzuca a zwałem miałem z tych mieszkańców tej mojej wioski co to samochodami 30 km/h i cali obesrani że tak ślizgo a ja ich simkiem wyprzedzam. Ogólnie to uwarzam że dobrze jeżdżę w zime bo ani razu się nie wywaliłem a na praktyki jakoś dojechać trzeba Big Grin
(10-12-2012 23:24:29)Łukasz995 napisał(a): [ -> ]Ja tam simsonem na jedynce powoli sobie jade i przy skręcie się pochylam na bok i gaz do końca i wtedy idą drifty jak na żużlu i potem sobie gazem reguluje a że mam kostke z tyłu to wmiare idzie taki drift opanować Smile A najlepiej dzisiaj na wsi na drodze jest taki ubity śnieg na asfalcie jade sobie tak 60 km/h i na zakrętach zwalniam ewentualnie na 3 redukuje i potem róra i nic mnie nie rzuca a zwałem miałem z tych mieszkańców tej mojej wioski co to samochodami 30 km/h i cali obesrani że tak ślizgo a ja ich simkiem wyprzedzam. Ogólnie to uwarzam że dobrze jeżdżę w zime bo ani razu się nie wywaliłem a na praktyki jakoś dojechać trzeba Big Grin

Racja z tym rometem i simsonem Smile
Ja już sobie odpuściłem jazdę. Ze 3 razy jeździłem, później rąk nie czułem, ale trzeba przyznać zabawa na 102 ;D
(11-12-2012 21:56:40)chart21050 napisał(a): [ -> ]Ja już sobie odpuściłem jazdę. Ze 3 razy jeździłem, później rąk nie czułem, ale trzeba przyznać zabawa na 102 ;D

Rękawice zakładaj ja mam takie grube ocieblane to cieplutko jak bym miał grzejnik.Big Grin
Teraz to już mi szkoda sprzętu bo droga solą posypana.
No szkoda jeździć sól żre lepiej do ciepła poczekać i sb spokojnie polatać, ja sb kupiłem fajne rękawice moro ciepło jak bym trzymał przy grzejniku. Big Grin Nie wiem jak wy ja mam trochę miejsca żeby polatać to jak go może jeszcze w zimę złożę to polatam. Big Grin
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie