Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zima jazda komarkami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Jutro sobota, zalewam paliwo i jadę na wycieczkę! Jak mi nie zgaśnie cholerstwo jedno... Ale poślizgów będzie! Szkoda, że zazwyczaj niechcianych... :F
Ja też nie mam papierów ale jakoś jezdzić się da Big Grin
Ja na szczęście papiery mam jutro podczas jazdy nagram filmiki i wrzycę na yt i dam wam linki ale to jutro wieczorkiem.Big Grin
nie ja mam papiery na szcescie ale przegladu nie ma i nie jest jeszcze przerejestrowany
(07-12-2012 19:58:56)Kaskader na komarze napisał(a): [ -> ]nie ja mam papiery na szcescie ale przegladu nie ma i nie jest jeszcze przerejestrowany

To że nie przerejstrowany to nic ale przegląd wupadało by mieć jeć sobie zrób i będziesz jeżdził bez strachu.
Dopiero na wiosne robie bo teraz sie nie opłaca a wogóle jeszcze umowy z kolega nie spisałem bo un nie ma czasu
Kurde już nie mogę sie doczekać jutro,ale najpierw muszę zmienić kondensator,isć po paliwo i kupić nowy kask i dopiero na ślizganie Big Grin
Romecik 1998 czekam na filmik :F
(07-12-2012 20:02:15)alek736 napisał(a): [ -> ]Kurde już nie mogę sie doczekać jutro,ale najpierw muszę zmienić kondensator,isć po paliwo i kupić nowy kask i dopiero na ślizganie Big Grin
Romecik 1998 czekam na filmik :F

Joł!Big Grin Ale filmik będzie raczej ze spokojnej jazdy po lesie po śniegu.Smile
ja dzisiaj też rometa na śniegu testowałem było fajnie nawet na 2 kapcia zamielił;D
Logiczne że na śniegu przemieli mój na 1 bez gazu a na 3 też mieli bo lód i będzie się ślizgał.
Ja Cie romecik1998 nie rozumiem co jest fajnego w jezdzie po lesie w zimie??,zadna mi to radosc.juz wolo pojechac gdzies na wies i posmigac z kolegami po lodzie bo wtedy jest frajda,i nauczysz sie trzymac równowage na lodzie,zeby odrazu szlifa nie zaliczyc,bo wtedy zapinasz 3 bieg i odciecie a nie 1 i odciecie po lesie,sorki za błedy
Ja wczoraj rowerem ujeżdżałem i tak było ślizgo, że pedałowałem i stałem w miejscu przy ruszaniu, uślizgiwałęm się przy najmniejszym skręcie koła, a jak wcisnąłem hamulec to myślałem, że koło się kręci. Dopiero jak mnie obróciło to się zorientowałem, że mam hamulec Big Grin
ja to jak bobem (fiat 126p) jexdziłem to dopiero miałem zaciesz,to to małe i nawet zrywne na lodzie to jazdy były jak ooo
To powodzenia w jeździe. Ja tam jutro też mam zamiar urządzić jakieś drifty. Niestety nie ma mnie kto nagrać>Sad
Ho Ho widze poważne plany macie hehe...Ja jutro może nagram jakiś filmik zjazdy po śniegu!!!Naprawde fajnie sie jeździ po śniegu hehe Szkoda że na ulicy nie ma jeszcze takiego lodu to dopiero ...heheh TongueTongueTongueTongue
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie