23-11-2012, 17:43:37
23-11-2012, 17:43:45
Te silniki są bardzo dobre. Jak ktoś piszę że woli 200 od 900 to pewnie nie ma kasy na nowy motorower i musi się tłuc złomem.
23-11-2012, 17:49:40
No właśnie nie mówie że komarkiem jest wstyd jeżdzić tylko że ma już przestarzałą technologie i wygląd.A 900 chce tak bardziej na dalsze podróże albo do miasta!
23-11-2012, 18:02:45
Się ludziom w głowach przewraca... Jak można porównywać Komara do nowoczesnego skuterka? Albo ktoś lubi Komary/Ogary/itd... albo nimi nie jeździ, chińskie kible są dostępne dla każdego, jak nie tańsze.
Ja osobiście wybrałbym Ogara 200, jeśli o tych motorowerach mówimy. Natomiast na dalsze podróże czy niezawodniejsze... Po to Jawę robię
Ja osobiście wybrałbym Ogara 200, jeśli o tych motorowerach mówimy. Natomiast na dalsze podróże czy niezawodniejsze... Po to Jawę robię
23-11-2012, 18:21:17
dokladnie zdadzam sie a mój ogar 200 ma dopiero przejechane 100 km to jak nowy
23-11-2012, 19:01:36
(23-11-2012 17:43:45)chart21050 napisał(a): [ -> ]Te silniki są bardzo dobre. Jak ktoś piszę że woli 200 od 900 to pewnie nie ma kasy na nowy motorower i musi się tłuc złomem.
Święte słowa ! Tak piszą zakompleksione dzieciaki, które w gruncie rzeczy nie chcą jeździć gównianym 30letnim rometem ale są zmuszonego finansowo do tego. A żeby ten kompleks leczyć wciskają że to super zabytek i (jeszcze) jeździ . Z takimi głodnymi tekstami to sie schowajcie, nie ma co porównywać bo wiadome że Ogar 900 pod każdym względem lepszy , podobnie z Simsonami jedni podziwiają a drudzy z zazdrości p*erdolą od rzeczy bo nie mają na takiego
Tylko ciekawe że potem Ci co uważają chinole za szroty kupują je i skąd tyle tematów na temat opinii o nich, przecież nie zakłada ich ktoś kto nie zamierza tego kupić
23-11-2012, 19:08:51
irek wypowiedział święte słowa . lepiej kup skuter od ogara 900 . wytrzymalszy i lepszy na przyśpieszenie
23-11-2012, 19:12:53
No są wyjątki od reguły, że kogoś stać na lepsze a jeździ komarzyną czy jakim ogarkiem , ale cóż nie od dziś wiadomo że różne zboczenia są i cóż poradzić
23-11-2012, 19:14:24
ja kupuję kibel bo lepszy
23-11-2012, 20:55:50
Ja pier*olę...
A, przepraszam najmocniej, ja jeżdzę Ogarem 200. Jednocześnie stać mnie na zakup i remont 50-cio letniej Jawy i Komara. Czyli jestem biedny i zakompleksiony, zmuszony do jazdy "30-letnim złomem", a tak na prawdę to chcę jeździć nowym sraczem. Brawo.
Cytat:Jak słyszę takich ludzi to mi się nóż w kieszeni otwiera.Cytat:Jak ktoś piszę że woli 200 od 900 to pewnie nie ma kasy na nowy motorower i musi się tłuc złomem.Tak piszą zakompleksione dzieciaki, które w gruncie rzeczy nie chcą jeździć gównianym 30letnim rometem ale są zmuszonego finansowo do tego. A żeby ten kompleks leczyć wciskają że to super zabytek i (jeszcze) jeździ .
A, przepraszam najmocniej, ja jeżdzę Ogarem 200. Jednocześnie stać mnie na zakup i remont 50-cio letniej Jawy i Komara. Czyli jestem biedny i zakompleksiony, zmuszony do jazdy "30-letnim złomem", a tak na prawdę to chcę jeździć nowym sraczem. Brawo.
23-11-2012, 20:58:17
No dobra, są wyjątki od tej reguły. Zapomniałem dodać ludzi którzy mają pasję, no ale jaka to pasja 20 letni romet za 200 czy 300 zł ? 50-cio letnią Jawe to rozumiem ale nie romecine za psie pieniądze sprzed 25 lat których jest masa i nie mają one ani wartości użytkowej ani kolekcjonerskiej
23-11-2012, 20:59:55
Ogary do zabytku potrzebują jeszcze czasu, co nie znaczy, że nie można ich lubić. Akurat ten model zassał u mnie sympatię. A Komary? No ich chyba nie chcecie rozpatrywać jako sprzęty nowoczesne, bo to abstrakcja by była.
Ogary - jak się pełnoprawnymi zabytkami staną, to wszystkim ich niszczycielom będzie żal jak ceny w górę skoczą a oni je wyrzucali, katowali i niszczyli
Poza tym, tu nie chodzi tylko o wiek, a o historię naszego kraju. Mimo tego, że był to pojazd popularny, i nadal - poniekąd - taki jest, to nie znaczy, że jest gównem. Wierzcie mi bądź nie, ale ZADBANY Romet może być za zabytek uznawany i budzić sympatię, przynajmniej u właściciela.
Ogary - jak się pełnoprawnymi zabytkami staną, to wszystkim ich niszczycielom będzie żal jak ceny w górę skoczą a oni je wyrzucali, katowali i niszczyli
Poza tym, tu nie chodzi tylko o wiek, a o historię naszego kraju. Mimo tego, że był to pojazd popularny, i nadal - poniekąd - taki jest, to nie znaczy, że jest gównem. Wierzcie mi bądź nie, ale ZADBANY Romet może być za zabytek uznawany i budzić sympatię, przynajmniej u właściciela.
23-11-2012, 21:02:22
Znam różnych kolekcjonerów i dla żadnego z nich ogar czy takie inne nie mają wartości no chyba że są w stanie nowym lub całkowicie idealnym ale i też nie bardzo. Poważanie wśród kolekcjonerów to mają tylko motocykle albo sprzęty typu Komar MR232 albo Simson SR2 i tylko zachowane lub odnowione , ale nie ogar 200 / 205 czy komar 2350
Od paru lat siedze w tych motorach to mam rozeznanie co jest coś warte a co nie, przez pare lat też troche sie ludzi poznało to swoje wiem
Od paru lat siedze w tych motorach to mam rozeznanie co jest coś warte a co nie, przez pare lat też troche sie ludzi poznało to swoje wiem
23-11-2012, 21:04:11
Się za 30 lat spotkamy, to zobaczymy
Ja na wiosnę mam zamiar poprawić mojego Komara 2350 - wg Irka złom - zgodnie z "normami" dla zabytków.
Ja na wiosnę mam zamiar poprawić mojego Komara 2350 - wg Irka złom - zgodnie z "normami" dla zabytków.
23-11-2012, 21:04:56
Za 30 lat... to nawet Polonez Caro Plus będzie unikatem
Ale rozmawiamy póki co o teraźniejszości i temat teraźniejszości dotyczy
Ale rozmawiamy póki co o teraźniejszości i temat teraźniejszości dotyczy