hej, wpadłem na pomysł by zamontować chlodzenie do silnika 023 i wszystkich rometowskich. szczegolnie w lecie silniki rometowskie przegrzewają się, może macie jakiś pomysł na grzanie się silnika?? Może wspólnymi siłami coś wymyślimy?
W Simsonie shwalbe? jest rozwiązanie takie, że jest zamocowany wentylatorek
!
Ja osobiście nie widziałem jak to było zrobione i jak to ziomek zrobił ale zrobił to na zasadzie praw fizyki kupił rurkę miedzianą i owiną między żebra w silniku rometowskim zainstalował małą chłodniczkę i cieszył się nieprzegrzewającym się silnikiem bo jak wiadomo ciepła woda zawsze idzie do góry a zimna w dół
musimy koledzy wymyśleć coś prostego ale i funkcjonalnego!! Najlepiej na ciecz!!
To było coś w stylu heat-pipe w komputerach
A w ogóle, to silnik jak jest dobry to się nie ma prawa grzać (chyba, że go w miejscu katujesz...)
Najprościej to dać wentylator, czyli skrzydełka przymocowane do magneta.
skrzydełka przymocowane do magneta?? jak?? myślisz że dużo to da
CO ? skrzydełka do magneta ? to ma przecież chłodzić cylek, i ma być z przodu jak ty chcesz z takim czymś po boku jeździć ?
Tornado daje zawsze kilka podkladek pod 1 srubke na tej przykrywce na kapie od strony zaplonu w 223.
chodzi o chłodzenie cylindra, bo on sie przegrzewa
mozna skąbinować wietrak od kompa zamocowac w jakimś miejscu np.pod bakiem i na wyłącznik
Ta i ten wiatraczek zdmuchnie...
no moze albo nie
Mozna tez z poloneza ale jest większy w polonezie to ten od chłodnicy
a prąd? Akumulatora nie ma
tomaszu czy nie uwazasz ze kolega pomylil dzialy z tym tematem?
moze lepiej znajdz przyczyne dlaczego ci sie grzeje a nie chlodnice montujesz
mi dla przykladu sie strasznie grzal i zaczynal puchnac i co sie okazalo tlumik byl zapchany a w zeszlym roku jezdzilem przy +40 i nic sie nie grzalo i zadna chlodnica nie byla potrzebna