Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Wiosenne spotkanie Tarnowskie góry(lub okolice)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Witajcie, długo tutaj nie odpisywałem, moja wina.

Co do spotkania: Odbyć się na pewno odbędzie. Miesiąc? Coś w okolicach kwiecień/maj? Nie jestem pewien, podawajcie jakies propozycje najwyżej.

Zobaczymy ilu nas się zbierze, jeśli będzie to wieksza grupka to będzie znaczyć że następne spotkanie będzie musiało zostać zoorganizowane w jakiś sposób, to teraz to będzie taki można powiedzieć czysty spontan.
no to dobra najlepiej jak mówisz o spontanie to wystarczy się spotkać w jakimś miejscu np. Koszęcinie i pojeździć cały dzień albo przynajmniej tyle ile benzyny starczy :F ,a potem to może jakieś ognisko zorganizować albo u kogoś grilla Big Grin.
Jezioro za herbami taka miejscowosc a dokładnie za Weglowicami co wy na to
Moja propozycja miejsca to chołda w Zabrzu - Mikulczyce bo mozna tam zrobić ognisko albo coś mało kto tam chodzi więc można larmować moplikami, jak coś to mogę pokazac wam to miejsce na mapie
pawel84_5. Mam jeszcze simsonka s51. To najwyżej nim przyjade.
ja tam jestem za kwietniem Wink
ja tam jestem za kwietniem
No i co? wiosna za nie długo a tu nic nie wiadomo.
Ja może pojade o ile kupię nowy sprzęt i trasa nie będzie za daleka.
I może mój kuzyn pojedzie(on ma piaggio, ale nie wiem jaki model)
Ja na 99% jade tylko że coś ten temat ucichnął.
(15-03-2013 23:01:18)patrykkol997 napisał(a): [ -> ]Ja na 99% jade tylko że coś ten temat ucichnął.
No właśnie wiem, jeśli ktoś ogarnięty się tym nie zajmie to będzie dupa a nie zlot. Trzeba zebrać porządną ekipę, zorganizować jakieś zajęcia czyli jakiś przejazd np przez miasto, trzeba coś pomyśleć, może nawet zebrać ludzi z innych for bo w końcu czym więcej tym lepiej.
Dlatego na 99% bo nie wiem gdzie to będzie, a w trasy 25km+ wole się nie wybierać(w każdym razie samemu, ale jak kuzyn pojedzie to inna sprawa).
Też bym przyjechał ale dopiero na następny rok. Dobiero co sojego charta robie bo gdy kupiłem był w iepskim stanie Wink
U mnie postępy są, po świętach jade na przegląd i przerejestrowuję Ogara na siebie. Ogar jest coraz bliżej gotowości do wyjazdu Smile
Ja już w 80% jestem gotowy na zlot. Jeszcze pare niezbędnych pierdółek i moge jechać. Za 2 tygodnie może już będzie zarejestrowany na mnie, ale pewnie i tak za te 2 tygodnie pogoda będzie do d**y. Jak zlot będzie do 30km od Rybnika to możecie na mnie liczyć.
Więc nie wypali ten zlot Huh
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Przekierowanie