28-10-2012, 21:20:10
Dobra trzeba się kiedyś zgadać o której to będzie i ustalić datę ale mamy dużo czasu 
28-10-2012, 21:36:11
28-10-2012, 21:43:08
Kod PHP:
https://maps.google.pl/maps?saddr=Mikulczyce,+Zabrze&daddr=Miotek&hl=pl&sll=50.4443,18.854905&sspn=0.310901,0.727158&geocode=FV8NAAMdhy4eASk96rdZBS4RRzHwdSM2TI46GA%3BFVVcAwMdHTYhASnv7l4wi9MQRzHabVFv8NHalg&mra=ltm&t=m&z=11
. Więc około 33 km Więc raczej dojedziesz
04-11-2012, 13:57:43
I zlot śląskich miłośników motorowerów Romet/Jawa/Simson
będzie miał miejsce:
Kalety, ul. Koszęcińska
Na ulicę Koszęcińską bardzo łatwo jest trafić, ponieważ znajduje się ona przy głównej drodze prowadzącej z Tarnowskich Gór do Częstochowy. Spotkanie odbędzie się na jednym z przydrożnych parkingów który usytuowany jest w połowie pierwszego prostego odcinka drogi(wjeżdżając od strony Sośnicy). Miejscówka jest dosyć wygodna ponieważ nie trzeba jej długo szukać i błądzić po jakichś zadupiach. Do tego warunki drogowe przy parkingu są bardzo przyzwoite z tego względu że najbliższy zakręt jest sporo oddalony, co pozwala wcześniej dostrzec nadjeżdżający samochód.
Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale wiadomo że będzie to raczej piątek/sobota-ze szczególnym uwzględnieniem soboty.
Gdyby była dosyć pokaźna grupka można by pomyśleć nad zorganizowaniem 1/4 mili
(punkt A na mapie nie oznacza parkingu, jest to po prostu punkt środka drogi)
będzie miał miejsce:
Kalety, ul. Koszęcińska
Na ulicę Koszęcińską bardzo łatwo jest trafić, ponieważ znajduje się ona przy głównej drodze prowadzącej z Tarnowskich Gór do Częstochowy. Spotkanie odbędzie się na jednym z przydrożnych parkingów który usytuowany jest w połowie pierwszego prostego odcinka drogi(wjeżdżając od strony Sośnicy). Miejscówka jest dosyć wygodna ponieważ nie trzeba jej długo szukać i błądzić po jakichś zadupiach. Do tego warunki drogowe przy parkingu są bardzo przyzwoite z tego względu że najbliższy zakręt jest sporo oddalony, co pozwala wcześniej dostrzec nadjeżdżający samochód.
Dokładna data nie jest jeszcze znana, ale wiadomo że będzie to raczej piątek/sobota-ze szczególnym uwzględnieniem soboty.
Gdyby była dosyć pokaźna grupka można by pomyśleć nad zorganizowaniem 1/4 mili
(punkt A na mapie nie oznacza parkingu, jest to po prostu punkt środka drogi)
05-11-2012, 01:08:06
05-11-2012, 08:49:01
Hmm ja mam 115 km, ale może bym dał radę przyjechać z opolskiego.
Postaram się.
Postaram się.
05-11-2012, 11:38:54
05-11-2012, 12:09:04
(05-11-2012 11:38:54)Feiro napisał(a): [ -> ]dragon masz 33km z Pyskowic do Kalet. Wyznacz trasę przez maps.google.pl
Naviexpert (GPS) sie włącza i sie jedzie
) - kombinuje właśnie jak to przypiąć do mojego ogara , bo miałem na kierownicy na kolarzówce przypięte ( GPS)08-11-2012, 10:00:01
08-11-2012, 11:51:29
09-11-2012, 11:35:35
09-11-2012, 18:53:42
Hmmm... Dragon co od twoich propozycji, nie są złe, ale:
Będzie to pierwszy zlot tego typu, wiadomo z organizacją go może być różnie, dlatego na aż tak dużą skalę bym tego nie robił(Bynajmniej tego pierwszego zlotu, co do następnych można pomyśleć). Pierwsze spotkanie raczej rozniesiemy pocztą pantoflową, przez forum, zawiadamiając kumpli itp. Jest wiele radiostacji na śląsku które mogłyby roznieść to wydarzenie, w tym lubiane przeze mnie Radio FEST
Na tym pierwszym zlocie raczej spodziewam się kilkunastu osób-i to jeszcze można ogarnąć, ale gdyby pojawiło się 100 romeciarzy - nie można by było wszystkiego ogarnąć i ze zlotu byłaby kaszana. Druga sprawa to wielkość parkingu.
Tak że jak dla mnie pierwszy zlot:badanie rynku, czyli zainteresowanie zlotem. Drugi-poważne przygotowania i sprostanie oczekiwaniom.
Ja bym to tak widział.
Dodatkowo w Kaletach mieści się sklep z częściami do motorowerów Romet/Jawa(raczej drobne(części silnika) typu tarcze sprzęgła, platyny, kondensatory, choć są też cylki, tłoki, tłumiki, głowice, kolanka itp.) tak że gdyby ktoś coś chciał to można skoczyć i się w coś bezproblemowo zaopatrzyć.
Będzie to pierwszy zlot tego typu, wiadomo z organizacją go może być różnie, dlatego na aż tak dużą skalę bym tego nie robił(Bynajmniej tego pierwszego zlotu, co do następnych można pomyśleć). Pierwsze spotkanie raczej rozniesiemy pocztą pantoflową, przez forum, zawiadamiając kumpli itp. Jest wiele radiostacji na śląsku które mogłyby roznieść to wydarzenie, w tym lubiane przeze mnie Radio FEST
Na tym pierwszym zlocie raczej spodziewam się kilkunastu osób-i to jeszcze można ogarnąć, ale gdyby pojawiło się 100 romeciarzy - nie można by było wszystkiego ogarnąć i ze zlotu byłaby kaszana. Druga sprawa to wielkość parkingu.
Tak że jak dla mnie pierwszy zlot:badanie rynku, czyli zainteresowanie zlotem. Drugi-poważne przygotowania i sprostanie oczekiwaniom.
Ja bym to tak widział.
Dodatkowo w Kaletach mieści się sklep z częściami do motorowerów Romet/Jawa(raczej drobne(części silnika) typu tarcze sprzęgła, platyny, kondensatory, choć są też cylki, tłoki, tłumiki, głowice, kolanka itp.) tak że gdyby ktoś coś chciał to można skoczyć i się w coś bezproblemowo zaopatrzyć.
10-11-2012, 10:19:23
No ja myślę że ze 20 nas będzie
10-11-2012, 21:07:41
przyjade raczej , ale nie znam sie za bardzo na rometach/simsonach. Co prawda podobają mi się, wole romecika niz nowego chiniola . Miesiąc temu dostałem od taty ogara 200 z przebiegiem 1500km Oo. Czy przez brak informacji niemoge pojawić się na zlocie :?
uuuu ja z Bytomia do kalet mam 43km, jak myslicie dam rade dojechac na romeciku :?
, ale nie znam sie za bardzo na rometach/simsonach. Co prawda podobają mi się, wole romecika niz nowego chiniola . Miesiąc temu dostałem od taty ogara 200 z przebiegiem 1500km Oo. Czy przez brak informacji niemoge pojawić się na zlocie :?uuuu ja z Bytomia do kalet mam 43km
, jak myslicie dam rade dojechac na romeciku :?10-11-2012, 21:36:31
Jakub nic się nie martw że nie wiesz za dużo Nie o to tutaj chodzi Po prostu chodzi o utrzymanie odpowiedniej atmosfery-gdyby każdy przyjechał kiblem nie byłoby zbyt ciekawie
Oczywiście serdecznie zapraszamy(ew. jeśli któryś z twoich kolegów ma też Rometa/Jawę/Simka wpadnij z nim koniecznie).
43km? To nie dystans Będziesz widział że coś nie tak z Ogarkiem to zrobisz kilka postojów i dojedziesz spokojnie.
Nie o to tutaj chodzi Po prostu chodzi o utrzymanie odpowiedniej atmosfery-gdyby każdy przyjechał kiblem nie byłoby zbyt ciekawie Oczywiście serdecznie zapraszamy(ew. jeśli któryś z twoich kolegów ma też Rometa/Jawę/Simka wpadnij z nim koniecznie).
43km? To nie dystans
Będziesz widział że coś nie tak z Ogarkiem to zrobisz kilka postojów i dojedziesz spokojnie.