Jeszcze jedno. Chciałem rozpiąć łańcuch, ale nie wiem jak.
Z tego co wiem powinna być taka zapinka, lecz ja jej nie widzę.
Mam taki rozkuwacz do łańcuchów rowerowych, lecz od ogara się tam nie mieści.
Jakieś sugestie ; E ?
rozetnij potem rozbij kup zapinke i po sprawie
Ludzie ogarnijcie się. Ta dziura jest po to aby benzyna z gaźnika leciała na łańcuch aby go chyba smarować. A Powietrze do silnika dostaje się przez te dziurkę nad górną gumą, tą co trzyma silnik.
I na pewno nie chłodzi silnika.
Ten otwór prowadzący do silnika ma na celu wyrównanie ciśnienia w silniku.
@Vladimir chodziło mi o to (zapomniałem tego zacytować)
(22-07-2012 00:19:36)gabriel0 napisał(a): [ -> ]A Powietrze do silnika dostaje się przez te dziurkę nad górną gumą, tą co trzyma silnik.
I na pewno nie chłodzi silnika.
To jak z tym łańcuchem ?
Jak wy rozpinaliście u siebie ?
I tak najprawdopodobniej będę wymieniał go, ale póki co jest sprawny, a w dodatkowe koszty nie chcę się pchać.
ja myślałem czytając ten wątek że spadnę z krzesła
1 na tłoku tworzy się nagar gdy jest zła mieszanka, zła iskra lub źle ustawiony zapłon. stan cylindra się sprawdza tak że się patrzy czy nie ma rys, na cylku dodatkowo sprawdzasz palcem czy na górze nie ma progu i sprawdzasz czy nie ma rys.
2 myślałeś że pierścienie są z czego z papieru??? Muszą być ze specjalnego stopu.
3 dziura jest do odprowadzania paliwa które się zgromadzi pod gaźnikiem i smaruje ona dodatkowo tym paliwem łańcuch NIE SŁUŻY ONA DO WYRÓWNANIA CIŚNIENIA w silniku, do tego jest co innego.
Widać że dopiero zaczynasz swoją przygodę z Rometem
No każdy kiedyś zaczynał ; ]
Najlepiej utworzyć taki duży temat, i podpiąć go, a w nim znajdowały by się wszystkie odpowiedzi na najczęstsze usterki, a jak ktoś zakładal by nowy temat z pytaniem, to poprostu odsyłało by się go do tego tematu i po sprawie.
To kurde jak z tym łańcuchem ? Ani z jednej ani z drugiej strony nie widze żadnej spinki. Wiem że zdejmę go jak rozpołowie kartery, ale bez tego chyba powinno dać jakoś rade to rozpiąć.
może poprostu bo niema ? ktoś tak zrobił
sciągnij zmieniacz,odkręć zębatke i zluzuj koło i już masz łancuch proste
miałem tak u siebie bo ktoś taki mądry tak zrobił xd ,ale da się żyć
da się rozpiąć bez większego problemu
bierzesz nakrętkę, dobijak i kładziesz łańcuch na nakrętce, dobijakiem bijesz w to coś czym się spina ogniwa (nie spinkę) nie wiem jak to się nazywa. Powinno wyjść.
ale to po co ci rozkuwać łańcuch?
odkręcasz amortyzator i łańcuch wychodzi.
Albo po prostu łańcuch jest taki brudny że nie widać spinki
nalej troche benzyny to jakiegoś pojemnika weź pędzelek dość twardy i przemyj łańcuch może wtedy ukaże się spinka
(24-07-2012 10:56:18)glaserpl napisał(a): [ -> ]No każdy kiedyś zaczynał ; ]
Najlepiej utworzyć taki duży temat, i podpiąć go, a w nim znajdowały by się wszystkie odpowiedzi na najczęstsze usterki, a jak ktoś zakładal by nowy temat z pytaniem, to poprostu odsyłało by się go do tego tematu i po sprawie.
To kurde jak z tym łańcuchem ? Ani z jednej ani z drugiej strony nie widze żadnej spinki. Wiem że zdejmę go jak rozpołowie kartery, ale bez tego chyba powinno dać jakoś rade to rozpiąć.
Nawet ja osoba ktora 023 miala az jeden raz na wlasnosc wie ze nie trzeba rozpolawiac silnika zeby scianac lancuch...
No i co z tego że się da ? I tak remontuje silnik, choć jest to mój pierwszy kontakt z silnikiem, i mogę nie wiedzieć wielu rzeczy.
Tak jak mówiłem. Wziąć kilka ogarniętych w temacie osób z forum, i zrobić taki temat FAQ.