Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Witam. Prawie Rozbieram tylmy wahacz komara 2330, jednakże śruba wewnątrz tulejki wahacza złapała się rdzt przez te lata i jest problem z wybiciem Postaram się to zrobić oraz okazało się, żę jest lekko uszkodzone mocowanie pręta na wahacza :> od strony zębatki. Lekko bije na boki, jednakże widzę kawałek metalu, który obstukam i powinno zniwelować ten problem i zaspawać - ale nie rozwiąże problem fabryczny tego wahacza.
Przez noc rozmyślałem nad rozwiązaniem tego problemu

zrobiłem takowy rysunek jak to reraz wygala

w tym miejscu najwięcej jest uszkodzeń wahacza - gdy nie ma smarowania oraz metal trze i metali o postaje luz w tulei komara

jeżeli założymy oryginalnym wahacz Fi12 wygląda to tak:



problem pojawia się tutaj - zaznaczyłem na zielono:

albo to jest wybite lub ośka tak pracowała na sucho, że wytarła metalowy otwór na wahacz .. jest to dla mnie skandaliczny błąd konstrukcyjny, gdy to w czasie pracy wyciera i szybko pojawiają sięproblemy kołem


po doświadczeniach z przednim kołem w komarze łożysko nie pasuje pod fi ośki. Trzeba montować jakieś podkładki aluminiowe wokół łożyska itp. cuda. Jednakże postanowiłem zostawić oryginalny na piaście i zastosowałem takowe tuleje do środka łożyska z teflonu?:
https://sklep.agropilot.com.pl/szybkie-zakupy i oryginalna ośka koła pasuje pod wtaczać bez problemu, Ten patent chce zastosować w tym komarze
Zakupując te tuleje z brązu:https://sklep.agropilot.com.pl/artykuly-znormalizowane/lozyska-slizgowe-z-kolnierzem/42555-tulejka-slizgowa-10x12-18x12-z-kolnierzem.html myślę, ze będą pasować wewnątrz tulei i bedzie ładnie pracować - bez zacierania metalowej tulei... Problem będzie polegał na tym, że oryginalna ośka już nie będzie padać - a trzeba będzie doorać dodatkową u tokarza z hartowanego/wzmocnionego metalu fi 13 - Podam mu wymarzy

Pozostaje kwestia zastosowania kalamitem i smarowania na wahaczu oraz na osi komara. Bez zmarnowania nie pojedzie.

myślałem o takowych (niebieskie to kałamutki)




ośkę wykonam z hartowanego sali fi 12 i nagwintuje gwintem samochodowemu. W poszczególnym miejscach zrobię rowki w osi smakujące cały osprzęt.

będzie to tak wyglądać

Czy to się może udać?

Link do sklepu z tulejami nie działa.

Ale problem w komarze jest z przednią ośka. Na tylną pasuje normalne łożysko. To tak gwoli ścisłości

Zacznijmy od tego, że te tuleje w wahaczu nie są z gumy, a z poliamidu. Druga sprawa, ta oś nie pracuje w tulejach metalowych. Po jej skreceniu dociagasz wszyobie tuleje metalowe do tulei metalowej w ramie. Tu się z tobą zgadzam, luzów być nie może. Dlatego je trzeba zrobić je nowe razem z osią, z luzem na poziomie 0.25 mm. Rowek smarujący i smarowniczki wskazane, zresztą w pierwszych modelach można je spotkać fabryczne.
Zapytasz więc jak to działa. Po skreceniu osi nakretkami z obu stron, to te tuleje metalowe pracują w tulejach PCV, a nie gumowych. Te tuleje nie mogą mieć najmniejszego luzu, najlepiej wprasowane na wcisk. Przy tak długim ramieniu wahacza będzie pracował pod amortyzatorami góra dół , ale nie na boki.

z tą gumą, to przesadziłem - chodziło mi z poliamid usadzony w wahaczu raz z tuleją metalową

>Tu się z tobą zgadzam, luzów być nie może. Dlatego je trzeba zrobić je nowe razem z osią

tego chce unikać, bo sprawa znów powróci i zastosować takowe tuleje z brązu i sadzić taki, jak na obrazu
Link do tulei https://sklep.agropilot.com.pl/artykuly-...erzem.html w otworze na ośke wahacza


Pozostaje kwestia ośki. Ośka w tym przypatki m10 oryginalna nie przejdzie - więc myślę, aby zrobić nową m8 z utwardzonej stali/brązu?(tego nie wiem, trzeba na allegro poszukać)
(zrobiłem schemat w paint jakby to wyglądało)

podobny patent zastosowałem w kole do komara, gdzie łożysko na fi 10 wewnętrze było za małe (nie pamiętam wymiarów, ale to jest dość powszechny problem) i albo zastosować orgii z aluminium lub co zrobiłem, wsadziłem takowe tuleje ślizgowe za grosze https://allegro.pl/oferta/tuf1-10x17-tul...1899074407
Usadzenie tej ośki w tych tulejach na łożyskowanie powinno wyeliminować wycieracie ośka metalowa - wahacz metal + kalamitka do smarowania wszystkiego

---

(11-12-2022 12:20:05)romek napisał(a): [ -> ]Link do sklepu z tulejami nie działa.

Ale problem w komarze jest z przednią ośka. Na tylną pasuje normalne łożysko. To tak gwoli ścisłości

Z przednią ośką w komarze na wahaczach? Zasotoswałem z teflonu tuleje i już dość długo sprawuje się dobrze. O to chodzi?

Cytat:Na tylną pasuje normalne łożysko

możesz podać link?

Mialem na myśli to że w komarze z przodu trzeba kombinować żeby wstawić łożyska. Ja akurat użyłem blaszek z puszki po piwie i kleju do gwintów bo nie ma łożysk pasujących na oś i na piastę Wszystko bardzo dobrze działa. Tylna piasta się różni i tam normalne łożysko wchodzi już numeru nie pamiętam.

Tak - W przodu wahaczach w komara można zastosować łożyska, jednakże trzeba lekko poszerzyć. Ja zrobiłem nowe tuleje z teflonu i środku usadzona metalowa tuleja - do dzisiaj daje egzamin

Cytat:Tylna piasta się różni i tam normalne łożysko wchodzi już numeru nie pamiętam.

Wiesz co, nie rozbierałem tego całkowicie (są pewnie problemy), jak jak zaobserwowałem te mocowanie ośki jest tak zrobione:

Tam, gdzie zaznaczone na zielono - ośka opiera się na metalowym zwężeniu tulejki - i to jest razem złączone - to sraszne rozwiazanie.. to kwestia czasu i problem gotowy


na początku nie chciałem w to wierzyć. Myślałem, że wchodzi jednak jakaś metalowa tuleja - coś takiego https://gmoto.pl/tulejka-metalowa-wahacz...81106.html
https://gmoto.pl/var/opinion_images/gmot...b0e3e3.jpg

ale to nie prawda

myślę nad tymi tulejami ślizgowymi i ewentualnym wzmocnieniu końcówki (tego zwężenia) na tuleji

Ja mówiłem o kołach to się nie dogadalismy, nie zrozumiałem twojego wpisu

Oks - temat jest o tylnym wahaczu komara 2320

jak dla mnie słabym rozwiązaniu tzw. awaryjnym


muszę jakoś wybić tą oś z wahacza - ale strasznie trzyma :/ grzeje palnikiem i polewam olejem

na razie stoi - jak wyjdzie pokaże zdjęcia. Już wiem, że ma bicie jedna strona - widzę lekko naderwany metal, ale myśle że to wyklepie i zaspawam - jeszcze dramatu nie ma (jak widziałem u innych, to dramat... https://youtu.be/K55nHiS_bp4?t=286

2330

Joozku, zerknij na ten wilm z linku od norweskiego ubeka. Tak jest 2361 i tylne mocowanie zbiornika to silentblock. To normalne w tym modelu, czy ktoś przerobił? W mojej ramię nie ma takiego czegoś.

Przeróbką, też to zauważyłem.

Dziś trochę przy tym posiedziałem, bo zimno. Tak się zastanawiałem, czy może usadzić tulejkę z brązu ze silnika komara, bo wymiarowo pasuje

jednakże będzie usadzone te tulejki
https://allegro.pl/oferta/tuleja-slizgow...2883778628

Tuleja wahacza będzie zespolona migomatem. Sama ta tuleja nie jest jednolita, a walcowana. Dodatkowo usadzę na koniec bierznie z łożyska i także zespole, aby te zwężenie wzmocnić



Co do wahaczy. Będzie wytoczona i usadzony sworzeń z jawa 350. Średnic wewnętrzna to fi10, także będzie to dobrym wyborem

A ośka będzie zrobiona z hartowanego pręta fi 10
https://allegro.pl/oferta/rabat-20-pret-...2767268222


Projekt idzie dalej

Ciekawe kto i czym to będzie toczył i nacisnął gwint.
To co mi się podoba to ta tulejka 10x12 z kołnierzem, dobry patent.
Tej bieżni łożyska nie możesz dać na zewnątrz, zwłaszcza od strony łańcucha.

Łańcuch będzie ocierał o tą bieżnie? Nie wiem w sumie jak łańcuch leci w komarze 2330.. mas mOw zdjęcie jak leci nałożony łańcuch na komarze jak stoi na kołach? mogę w sumie trochę wyszlifować ale żeby wzmocnić tę zwężenie. W sumie komarze 2350 i tak łańcuch ocierał w wahacz

Tak jak założyłeś to nie tylko będzie ocierał, ale nawet go podniesie. Lepiej zrób tam jedynie ślizg z rurki nierdzewnej cienkościenne 1 mm. Wypoleruj ja i będzie wyglądał, że tak być powinno. Oś z nierdzewki też załatwi sprawę, zwłaszcza w środowisku smaru miedzianego.
Przy okazji tego Twojego modzenia. Zadaj sobie najpierw pytanie, jak ten wahacz pracuje w tym miejscu i w jakim zakresie? Przecież on tam nie będzie się obracał jak koło. Skasuj luzy i tyle.